Woda była zimna, za to Nowy Rok powitali bardzo gorąco
2017-01-06 17:25:05(ost. akt: 2017-01-06 17:25:40)
Zgodnie z wieloletnią tradycją, mrągowski Klub Morsów przywitał Nowy Rok lodową kąpielą. W tegorocznym zanurzeniu dodatkowo wzięli udział także ich zaprzyjaźnieni "koledzy od przerębla" z miejscowego Klubu Biegacza.
— Połączenie sił było naturalnym wynikiem tego, że wielu z biegaczy cały czas aktywnie morsuje — mówi Anna Otkińska, która do grona morsów dołączyła już kilka lat temu.
Blisko 20-osobowa ekipa spotkała się przy mrągowskim molo, skąd już wspólnie pobiegła promenadą na plażę miejską. I gdy niektórzy w tym czasie zwalczali efekty sylwestrowego „przegrzania”, morsy po solidnej rozgrzewce rozpoczęły korzystną dla zdrowia lodowatą kąpiel.
— Mamy taką zimę, że wciąż brakuje i śniegu, i lodu. Temperatura wody była jednak odpowiednia, w granicy 2-3 stopni — relacjonowały morsy chwilę po wyjściu z wody. Towarzyszyło im zaprzyjaźnione z mrągowskim środowiskiem sportowym małżeństwo z Kętrzyna, dla którego był to morsowy debiut.
Spotkanie zakończyło się przysłowiową lampką szampana, przy której uczestnicy wspólnej kąpieli składali sobie noworoczne życzenia.
Spotkanie zakończyło się przysłowiową lampką szampana, przy której uczestnicy wspólnej kąpieli składali sobie noworoczne życzenia.
— Wszystkiego najlepszego życzymy również czytelnikom „Kuriera Mrągowskiego”, których jednocześnie zapraszamy do rozpoczęcia przygody z morsowaniem. Takie kąpiele nie tylko niosą ze sobą korzyści zdrowotne, ale potrafią być również świetną zabawą, a jednocześnie hartują ducha — podsumowuje Anna Otkińska.
Spotkania mrągowskich morsów odbywają się w każdą niedzielę o godzinie 12 na plaży miejskiej. Przyjść na nie może każdy, kto chciałby zmierzyć się z niską temperaturą.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez