Te dni będą dla nich wyjątkowe

Informowaliśmy już o mieszkaniach wybudowanych przez gminę Mikołajki dla mieszkańców. Teraz odwiedziliśmy szczęśliwców, którzy w nich zamieszkają. Pani Natalia oraz pan Maciek do mieszkania wprowadzili się przed trzema dniami. Są zadowoleni, że zdążyli zrobić to przed świętami. Jeszcze szczęśliwsze są ich dzieci Olek i Ula, które cieszą z nowego otoczenia.

— Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia to te, na które czekaliśmy bardzo długo — mówi Natalia Dziedzicka. — Projekt wdrożony przez Mikołajki sprawił, że tegoroczną gwiazdkę spędzimy w swoich własnych czterech ścianach. Może nie wszystko jest jeszcze ukończone, ale jest na tyle dobrze, że mogliśmy się już w poniedziałek wprowadzić.

W domu za chwilę będzie pierwsza choinka. — Dzieci nie mogą się doczekać, kiedy ją w końcu ubiorą — dodaje pani Natalia. — Oczywiście bardziej czekają na prezenty, które się pod nią znajdą. Ich nowy pokój wypełni się nowymi zabawkami. Jestem pewna, że inne gminy powinny naśladować Mikołajki. Warunki stawiane przez banki nie zawsze pozwalają otrzymać kredyt na mieszkanie. Razem z mężem jesteśmy szczęśliwi, że mamy własne mieszkanie, w którym już wychowują się nasze dzieci. Te święta będą wyjątkowe!
Identyczna sytuacja panuje u pani Ani, którą razem z mężem i dwójką dzieci zastaliśmy podczas ubierania choinki. — Z pewnością odczuwamy wielką radość, gdyż będą to święta inne niż dotychczas — przyznaje Anna Furtak. — Po raz pierwszy poczujemy się jak prawdziwi gospodarze. Jeszcze nigdy przygotowania świąteczne nie sprawiały nam tak wielkiej przyjemności. Posiadanie własnego mieszkania to dla nas naprawdę wielka wartość. Nie mam tu na myśli wyłącznie aspektu finansowego, ale także głębszy. Dom, mieszkanie jest bowiem tym miejscem, w którym żyje rodzina. Nam przez te wszystkie lata bardzo brakowało tego miejsca...

Rodzina po raz pierwszy będzie mieszkała u siebie. — Dzięki temu zaczynamy odczuwać wewnętrzny spokój, którego nam tak brakowało — mówi pani Ania. — Mamy wreszcie własną ostoję, nie czujemy się, jakbyśmy ciągle byli w drodze. Można powiedzieć, że wreszcie ,,zawinęliśmy do portu". Dzieci są szczęśliwe, że wreszcie mają własne mieszkanie, pokoje, które urządziły według swojego pomysłu. Dom to przecież nie tylko ludzie, ale także własny ,,kawałek podłogi", który sprawia, że mamy poczucie przynależności. To wszystko buduje tożsamość człowieka. Myślimy, że spełniło się jedno z marzeń naszych dzieci.

Odwiedziliśmy także pana Michała i panią Anię w trakcie przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia. — Te święta w nowym mieszkaniu przyniosą nam z pewnością nowe doświadczenia — mówi Michał Morgaś. — Z uśmiechem na twarzy wspominamy czas remontu i przeprowadzki. Obecne panuje w nas uczucie spokoju i zadowolenia z własnych czterech kątów. Dziecko nie może doczekać się gwiazdki. Szczególnie, że wystrój pokoju wybrało sobie same. Pomysł tych mieszkań jest rewelacyjny pod wieloma względami, a nam podoba się fakt, że przyznawane są tylko mieszkańcom z naszej gminy. Ten pogodny nastrój czujemy również u naszych sąsiadów, którzy również długo czekali, aby w Boże Narodzenie powiedzieć „nareszcie jesteśmy u siebie”.

Świadomość, że zbliżające święta nowi lokatorzy spędzą we własnych mieszkaniach sprawia, że przygotowania do nich są jeszcze przyjemniejsze. Boże Narodzenie to dla nich czas szczególnej radości.
Mateusz Klimek