Anida Keller poleca kryminały „System” i „Czerwony Kapitan"
2016-11-18 08:00:00(ost. akt: 2016-11-18 10:58:05)
Moim ulubionym gatunkiem literackim jest kryminał. Mimo, że przeczytałam ich sporo, to w dalszym ciągu znajduję takie, które mnie zaskakują i intrygują. Czytanie kryminału to sprawdzanie własnej intuicji – czy odgadnę intencje autora, czy dobrze domyślam się motywów przestępcy, czy uda mi się przewidzieć kto jest tym złym, a kto dobrym bohaterem. Dobry kryminał uczy logicznego myślenia, skupienia i zwracania uwagi na szczegóły, prowadzi nieustanną grę intelektualną i w tę grę wciąga czytelnika.
Gdyby ktoś niespodziewanie zapytał mnie, o dwie ulubione książki, to odpowiedziałabym : „System” i „Czerwony kapitan”. Przeczytałam je niedawno, ale takie książki zapamiętuje się na zawsze, jak „Pana Samochodzika” Zbigniewa Nienackiego, którym zaczytywaliśmy się w dzieciństwie.
Są to kryminały z wątkiem politycznym.
Są to kryminały z wątkiem politycznym.
Rob Tom Smith w „Systemie” w bardzo interesujący sposób opisuje realia państwa totalitarnego wraz z wszystkimi jego elementami, takimi jak paniczny strach obywateli przed władzą, donosy na najbliższych oraz aresztowania niewinnych osób, przy jednoczesnym zamiataniu pod dywan zbrodni. W ZSRR, kraju powszechnej szczęśliwości nie ma zabójstw.
Głównym wątkiem tej książki są zabójstwa dzieci, a tłem wydarzeń jest Rosja w latach 50. XX wieku. Lew Stiepanowicz Demidow to początkujący funkcjonariusz MGB, ufający bezkrytycznie propagandzie ZSRR, wykonuje bez wahania każde polecenie władz. Jego ślepa wiara w słuszność nakazów aparatu państwowego zostaje zachwiana dopiero wówczas, gdy zarzut spiskowania zostaje postawiony jego żonie. Kiedy nie zgodził się jej zadenuncjować został zesłany na uralską prowincję, a tam odkrywa przypadki zabójstw dzieci podobnych do tych w Moskwie. Są ich dziesiątki. Popełniane są w pobliżu torów kolejowych, śledczy dochodzi do wniosku, że zabija ktoś podróżujący Koleją Transsyberyjską..
Akcja „Czerwonego kapitana” Dominika Dana dzieje się w 1992 r. tuż przed rozpadem Czechosłowacji. Młody ambitny policjant z wydziału zabójstw, Richard Krauz prowadzi śledztwo w sprawie przypadkiem odkopanego szkieletu sprzed lat. Szkielet nosi ślady tortur, a w czaszkę wbity jest gwóźdź. Policjant postanawia za wszelką cenę dowiedzieć się czyje to zwłoki. Tropy prowadzą do czechosłowackiej bezpieki (StB– Stani Bezpecnosti), wpływowych dostojników Kościoła katolickiego i Czerwonego Kapitana – specjalisty od sadystycznych przesłuchań.
Autor „Czerwonego Kapitana” jest detektywem wydziału kryminalnego słowackiej policji. Nie pozwala się fotografować, nie bierze udziału w spotkaniach autorskich, a wszystkie jego książki oparte są na prawdziwych śledztwach.
Oba tytuły zostały zekranizowane, ale filmy nie są tak wciągające jak książki na podstawie których powstały.
Oba tytuły zostały zekranizowane, ale filmy nie są tak wciągające jak książki na podstawie których powstały.
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez