Wystawa malarstwa i witrażu w CKIT otwarta
2016-04-05 09:38:24(ost. akt: 2016-04-05 12:44:04)
Wczoraj, o godz. 17 w Galerii Centrum nastąpiło oficjalne otwarcie wystawy witrażu i malarstwa prac wykonanych przez uczestników zajęć Pracowni Witrażu oraz Pracowni Malarstwa działających w CKiT pod kierunkiem Doroty Kruszewskiej.
Zaprezentowane prace powstały na przestrzeni ostatnich dwóch lat w obu naszych pracowniach. — Początkowo miałam pewne obawy, że uczestnicy warsztatów będą naśladować mój styl. Jednak tak się nie stało, każdy wypracował swój własny —mówiła Dorota Kruszewska. Prezentowane przez nas prace wykonane są techniką witrażu, mozaiki, są też akwarele, akryle i oleje.
Autorami wystawionych prac są :
Autorami wystawionych prac są :
Katarzyna Aleksandrowicz
Małgorzata Bonikowska
Monika Czarnecka
Teresa Domagała
Dariusz Giruć
Aleksandra Januszewska
Beata Lisocka
Izabela Rudzińska
Elżbieta Szymborska
Małgorzata Bonikowska
Monika Czarnecka
Teresa Domagała
Dariusz Giruć
Aleksandra Januszewska
Beata Lisocka
Izabela Rudzińska
Elżbieta Szymborska
Na otwarcie wystawy przybyło wielu gości: znajomi i rodzina artystów, wielbiciele malarstwa i witrażu, sami twórcy. Wśród oglądających słychać było wyraźne głosy podziwu, bowiem poziom wystawionych prac okazał się wysoki. Były też zapytania o możliwość ich zakupu. Tomasz Witkowicz, wiceburmistrz miasta Mrągowa każdemu z uczestników warsztatów, składając gratulacje, wręczył symboliczną różę. Na oglądających czekał też słodki poczęstunek i lampka wina.
Korzystając z okazji zapytaliśmy samych twórców: co sądzą o warsztatach, co spowodowało, że się tam znaleźli?
— O warsztatach dowiedziałem się od kolegi. Jego żona już chodziła, postanowiłem spróbować i jestem do dzisiaj. Od września uczestniczę też w warsztatach malarstwa — mówi Dariusz Giruć.
— Nie umiem śpiewać ani tańczyć, grać na gitarze ani trąbce też nie dałem rady się nauczyć, a witrażyki jakoś mi wychodzą. Jestem jedynym mężczyzną na warsztatach. Nie wiem czemu, bo to "fizyczna robota", raczej dla facetów; ciecie szkła, lutowanie itd. Robienie witraży jest bardzo relaksujące. Przy okazji można zrobić ładny, ciekawy i pożądany prezent, który powieszony na słonecznym oknie zawsze dobrze wygląda, a w pokoju robi się miło i kolorowo.
— Nie umiem śpiewać ani tańczyć, grać na gitarze ani trąbce też nie dałem rady się nauczyć, a witrażyki jakoś mi wychodzą. Jestem jedynym mężczyzną na warsztatach. Nie wiem czemu, bo to "fizyczna robota", raczej dla facetów; ciecie szkła, lutowanie itd. Robienie witraży jest bardzo relaksujące. Przy okazji można zrobić ładny, ciekawy i pożądany prezent, który powieszony na słonecznym oknie zawsze dobrze wygląda, a w pokoju robi się miło i kolorowo.
— W pewnym momencie życia chciałam zrobić coś dla siebie, zmieniłam pracę, zapisałam się na warsztaty malarstwa do CKiT. Po pewnym czasie p. Dorota zaproponowała nam warsztaty witrażu, zakupiliśmy sobie wszyscy po nożu do ciecia szkła i tak się zaczęło— opowiada Teresa Domagała.
— Nie kończyłam żadnych szkół artystycznych, jestem amatorką. Chociaż w zasadzie to malowałam od zawsze, tak dla siebie, do szuflady. Były to głownie szkice, rozdawałam też swoje prace znajomym. Od dzieciństwa miałam zamiłowanie w tym kierunku, jednak dopiero na warsztatach mogłam się w jakiś sposób rozwinąć. Ciągle się uczę, jeszcze długa droga przede mną, jednak to, co dziś robię przynosi mi ogromną radość i satysfakcję, również wewnętrzny spokój — mówi p. Teresa. Na warsztatach poznałam wspaniałych ludzi. Każdy z nas przyniósł tam ze sobą własne zdolności, własne pomysły. Zachęcam wszystkich, dla samej atmosfery warto tam przychodzić, inspirujemy się nawzajem, wspieramy, to jest budujące.
— Nie kończyłam żadnych szkół artystycznych, jestem amatorką. Chociaż w zasadzie to malowałam od zawsze, tak dla siebie, do szuflady. Były to głownie szkice, rozdawałam też swoje prace znajomym. Od dzieciństwa miałam zamiłowanie w tym kierunku, jednak dopiero na warsztatach mogłam się w jakiś sposób rozwinąć. Ciągle się uczę, jeszcze długa droga przede mną, jednak to, co dziś robię przynosi mi ogromną radość i satysfakcję, również wewnętrzny spokój — mówi p. Teresa. Na warsztatach poznałam wspaniałych ludzi. Każdy z nas przyniósł tam ze sobą własne zdolności, własne pomysły. Zachęcam wszystkich, dla samej atmosfery warto tam przychodzić, inspirujemy się nawzajem, wspieramy, to jest budujące.
Uczestnikom warsztatów gratulujemy wspaniałych prac i odwagi ich pokazywania. A wszystkich mrągowian zapraszamy do skorzystania z okazji i obejrzenia wystawy, która będzie otwarta do końca kwietnia.
Czytaj e-wydanie">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska
Czytaj e-wydanie
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez