Jadąc na motorowerze prawie spał, świadkowie zatrzymali pijanego kierowcę
2015-07-27 15:20:56(ost. akt: 2015-07-27 15:40:12)
Turyści uniemożliwili dalszą jazdę 18-latkowi, który pod wpływem alkoholu, ledwie przytomny, jechał na motorowerze.
26 lipca po godzinie 20.00 na numer alarmowy policji zadzwoniła zaniepokojona kobieta. Poinformowała dyżurnego, że w Starych Kiełbonkach wraz ze znajomymi ujęli motorowerzystę, który prawdopodobnie jest pod działaniem alkoholu. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Na miejscu świadkowie przekazali, że jadąc od miejscowości Zgon tuż przed Starymi Kiełbonkami zauważyli mężczyznę, który poruszał się nieoświetlonym motorowerem. Wyprzedzili go i wtedy zauważyli, że kierowca prawie zasypia, jest ledwie przytomny. Zaczęli podejrzewać, że może być pijany, dlatego postanowili to sprawdzić. Zaparkowali swoje auto przed nim, następnie zatrzymali go i uniemożliwili mu dalszą jazdę wyciągając kluczyki ze stacyjki. Natychmiast wezwali na miejsce policję. Funkcjonariusze, którzy przyjechali pod wskazany adres potwierdzili przypuszczenia zgłaszających. Policjanci zbadali stan trzeźwości 18-latka. Okazało się, że ma on 2 promile alkoholu w organizmie.
Teraz młodemu mężczyźnie może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat.
Teraz młodemu mężczyźnie może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez