WARTO OBEJRZEĆ: Marc Fitoussi - "Dwa bilety do Grecji"

Blandine (Olivia Côte) i Magaline (Olivia Côte) były przyjaciółkami w czasach szkolnych. Miały wspólne marzenie o podróży na grecką wyspę Amorgos, którą pokochały po obejrzeniu filmu „Wielki Błękit”. Życie rozdzieliło je na niemal trzydzieści lat. Syn Blandine, Benjamin, po wyprowadzce z domu, postanawia zaaranżować spotkanie dawnych przyjaciółek. Problem w tym, że kobiety są swoim przeciwieństwem. Po pierwszym spotkaniu Blandine obiecuje sobie nigdy więcej nie umawiać się z Magaline. Jednak los chce inaczej. Przypadkowo wpadają na siebie w samolocie lecącym do Grecji. Samolot nie dociera do celu. Ląduje na odciętej od świata wysepce. Czy kobiety o przeciwstawnych charakterach będą czerpać przyjemność ze wspólnego wypoczynku na rajskiej wyspie? Jak pogodzić uporządkowaną i zasadniczą Blandine z niczym nieograniczoną i nieskrępowaną Magaline? Na kobiety czeka wiele przygód.

Francuski reżyser Marc Fitoussi zabiera widzów we wspaniałą podróż, by mogli podziwiać greckie krajobrazy i z uśmiechem na ustach podglądać perypetie dwóch dawnych przyjaciółek. „Dwa bilety do Grecji” to film, który w zabawny sposób pokazuje jak bardzo się od siebie różnimy i jak można odbudować dawne relacje. Przyjemna komedia, która przenosi nas w sam środek gorącego lata.