Postawa chłopaków zasługuje na wyróżnienie

W dniach 28-29 maja 2021r. w Warszawie odbyły się Mistrzostwa Polski Juniorów w Taekwondo Olimpijskim. Do Warszawy zjechali się najlepsi juniorzy w kraju trenujący taekwondo. Ze względu na nadal obowiązujące obostrzenia, impreza odbyła się bez udziału publiczności.
Klub MUKS Victoria Morąg reprezentowała skromna dwu osobowa reprezentacja. W kategorii do 73 kg startował Jan Adamczyk, natomiast w kategorii do 51 kg Adam Zawadzki.
- Jako pierwszy na matę wszedł Janek, który zmierzyła się z Jakubem Juźwikiem z AZS AWF Warszawa, niestety pomimo dobrej i ambitnej postawy Janka, walka zakończyła się zwycięstwem zawodnika z Warszawy - relacjonuje Bartosz Małecki, trener Klub MUKS Victoria Morąg. - W związku z tym, że podczas zawodów taekwondo walki są rozgrywane systemem pucharowym, gdzie po przegranej walce zawodnik odpada z dalszej rywalizacji, Janek już nie miał szans kontynuowania startu w zawodach.
Drugim naszym zawodnikiem, który tego dnia pojawił się na macie był Adam Zawadzki, który swoją pierwszą walkę stoczył z Tymoteuszem Walczakiem z UKS Sokół Kościan.
- Pierwsza walka w której nasz zawodnik wypadł wyśmienicie pokazała, że zdecydowanie do Warszawy przyjechał walczyć o medal - dalej kontynuuje trener Małecki. - Po tej walce było widać, że Adam jest w bardzo dobrej formie, walkę w której nasz zawodnik zdecydowanie dominował w każdym elemencie wygrał przed czasem przewagą 20 punktów! W następnej walce Adam Zawadzki zmierzył się z Kacprem Siedlanowskim z Międzyrzeca Podlaskiego. Walka od początku była bardzo wyrównana, a minimalną przewagę zdobywał raz jeden raz drugi zawodnik. Na 20 sekund, przed końcem trzeciej rundy w punktach było 15:15. Jednak przed samym zakończeniem walki zawodnik z Międzyrzeca wykonał udany kontratak, dzięki któremu znalazł się w finale kategorii do 51 kg, tym samym Adam Zawadzki rywalizację na Mistrzostwach Polski Juniorów zakończył na 3. miejscu.
- Jestem zadowolony z postawy naszych zawodników, szczególnie Adam Zawadzki spisywał się podczas tego turnieju znakomicie, było widać że wysoka forma sportowa przyszła w odpowiednim momencie, jest to zawodnik, który systematycznie i konsekwentnie realizuje plan szkoleniowy, od lat regularnie z dużym zaangażowaniem uczestniczy w treningach oraz startuje w zawodach - podkreśla Bartosz Małecki. - Podczas tych mistrzostw było widać, że jest w formie i przyjechał przede wszystkim walczyć. Postawa chłopaków, szczególnie Adam zasługuje na wyróżnienie, stoczył bardzo dobre walki a to jest podstawa do tego, żeby w przyszłym roku sięgnąć po więcej. Oczywiście pozostał pewien niedosyt po walce półfinałowej, w której nasz zawodnik wizualnie dominował - kończy.
ww