Bmw dachowało. 12-letnia dziewczynka nie żyje, 2-latek w ciężkim stanie

Z drogi wypadło osobowe bmw. Samochód uderzył w drzewo i koziołkował. Zatrzymał się w rowie na poboczu drogi.

- Do wypadku doszło w piątek, 1 września, około godziny 14 na drodze Bramka - Słonecznik — informuje sierż. szt. Romualda Szulim, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie. — Bmw na zakręcie z niewiadomych przyczyn uderzyło w drzewo i wypadło z drogi. Samochód dachował. 12-letnia dziewczynka poniosła śmierć na miejscu. Obrażeń doznały jeszcze dwie osoby, które podróżowały tym autem. 2 -letni chłopiec i kierująca pojazdem 36-letnia kobieta. Oboje trafili do szpitala w Olsztynie.

Do zdarzenia zadysponowane zostały samochody ratowniczo-gaśnicze z morąskiej jednostki oraz jednostki wojskowej. Do działań wyjechał również samochód rozpoznawczo-ratowniczy z JRG Morąg oraz Ochotnicza Straż Pożarna w Słoneczniku.

— Na miejscu wypadku strażacy zastali doszczętnie rozbite bmw, które leżało na boku — informuje kpt. Grzegorz Różański z PSP Ostróda. — W aucie uwięziona była nieprzytomna 12- letnia dziewczynka, kobieta i 2- letni chłopiec byli przytomni, znajdowali się poza samochodem. Strażacy natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym. Przy pomocy ratowniczych narzędzi hydraulicznych odcięta została część dachu i rozparte drzwi w pojeździe. Dziewczynka nie dawała oznak życia, zespół ratownictwa medycznego przystąpił do reanimacji. Niestety, obrażenia były rozległe, lekarz stwierdził zgon.

wiwa
morag@gazetaolsztynska.pl

Czytaj e-wydanie ">kliknij