Pan Andrzej z Plichty po prostu zabłądził
2015-06-11 15:56:33(ost. akt: 2015-06-11 18:09:17)
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 53-latka, który w minioną niedzielę wyszedł na ryby i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Mężczyzna był szukany na ziemi, z wody i z powietrza. W działania zaangażowanych było kilkudziesięciu policjantów, strażacy, specjalnie wyszkolone psy i policyjny helikopter z kamerą termowizyjną.
Wszystkie służby szukały mężczyzny od minionego poniedziałku, po tym jak jego członkowie rodziny zgłosili zaginięcie. Policjanci bezpośrednio po zgłoszeniu rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę poszukiwania. Mężczyzny szukano z ziemi, z wody i powietrza. Codzienne do działań angażowano kilkudziesięciu policjantów. — Funkcjonariuszy, w tym policyjnych wodniaków wspierała straż rybacka, strażacy i leśnicy oraz okoliczni mieszkańcy — informuje podkom. Bożena Bujakiewicz z ostródzkiej policji — Poszukiwania prowadzili także strażacy z gdańskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, którzy pracują ze specjalnie wyszkolonymi do poszukiwań ludzi psami.
Więcej na ten temat w Gazecie Morąskiej
Czytaj e-wydanie
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez