Dyrektor nie ma sobie nic do zarzucenia
2025-09-08 19:03:45(ost. akt: 2025-09-08 19:06:07)
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o odwołaniu Andrzeja Niewiadomskiego ze stanowiska dyrektora Morąskiego Domu Kultury, z powodu odstąpienia od realizacji zawartej z nim umowy przez organ prowadzący MDK. Z postawionymi zarzutami się nie zgadza.
Burmistrz Morąga Tomasz Orłowski wydał w tej sprawie zarządzenie, w którym m.in. czytamy: — Z dniem 25 sierpnia 2025 roku odwołuję pana Andrzeja Zygmunta Niewiadomskiego ze stanowiska dyrektora Morąskiego Domu Kultury z powodu odstąpienia od realizacji umowy, o której mowa w art.15 ust. 5 ustawy z dnia 25 października 1991 roku o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej tj. Umowy z dnia 8 lutego 2023 roku w sprawie warunków organizacyjno-finansowych działalności Morąskiego Domu Kultury wraz z załącznikiem “Program Działania Morąskiego Domu Kultury na lata 2023-2028”.
Powody odwołania
Co konkretnie między innymi zarzuca dyrektorowi organ prowadzący? To zbyt późne podejmowanie działań organizacyjnych oraz opóźnionym poszukiwaniu artystów w związku z głównymi corocznymi wydarzeniami kulturalnymi. Skutkuje to ograniczona dostępnością atrakcyjnych wykonawców, a także koniecznością ponoszenia wyższych kosztów honorariów, co negatywnie wpływa na efektywność wydawania środków płatniczych. Niską aktywność Morąskiego Domu Kultury w zakresie pozyskiwania zewnętrznych źródeł finansowania na realizacje przedsięwzięć programowych i infrastrukturalnych. Także zaniedbania techniczne obiektu administrowanego przez MDK - w świetlicy Wiejskiej w Markowie. Kolejne zarzuty, to brak pomysłów i powielanie tych samych schematów wydarzeń w działalności MDK,
słaba promocja organizowanych wydarzeń, opóźnienia w wyświetlaniu nowości kinowych i brak działań ze strony pracodawcy (MDK) w zakresie systematycznego podnoszenia kwalifikacji pracowników poprzez kierowanie ich na szkolenia, kursy bądź warsztaty tematyczne. A to wpływa negatywnie na jakość świadczonych usług kulturalnych i ogranicza rozwój instytucji.
Co konkretnie między innymi zarzuca dyrektorowi organ prowadzący? To zbyt późne podejmowanie działań organizacyjnych oraz opóźnionym poszukiwaniu artystów w związku z głównymi corocznymi wydarzeniami kulturalnymi. Skutkuje to ograniczona dostępnością atrakcyjnych wykonawców, a także koniecznością ponoszenia wyższych kosztów honorariów, co negatywnie wpływa na efektywność wydawania środków płatniczych. Niską aktywność Morąskiego Domu Kultury w zakresie pozyskiwania zewnętrznych źródeł finansowania na realizacje przedsięwzięć programowych i infrastrukturalnych. Także zaniedbania techniczne obiektu administrowanego przez MDK - w świetlicy Wiejskiej w Markowie. Kolejne zarzuty, to brak pomysłów i powielanie tych samych schematów wydarzeń w działalności MDK,
słaba promocja organizowanych wydarzeń, opóźnienia w wyświetlaniu nowości kinowych i brak działań ze strony pracodawcy (MDK) w zakresie systematycznego podnoszenia kwalifikacji pracowników poprzez kierowanie ich na szkolenia, kursy bądź warsztaty tematyczne. A to wpływa negatywnie na jakość świadczonych usług kulturalnych i ogranicza rozwój instytucji.
Dyrektor odpowiada
— W mojej ocenie nie ma miejsca opieszałe działanie ze strony Morąskiego Domu Kultury w sprawie organizacji Dni Morąga oraz opóźnione poszukiwania artystów na wydarzenia kulturalne — komentuje Andrzej Niewiadomski. — Praktyka wcześniejszej współpracy z urzędem gminy w tym zakresie była taka, że przekazywano mi informacje na temat oczekiwań co do programu, czy preferowanych wykonawców. Tymczasem w przypadku ostatnich Dni Morąga takich propozycji nie było. W marcu pan burmistrz poinformował, że zgłosi się do mnie pan w sprawie doboru wykonawców. I on poinformował mnie, jakie zespoły będą grały i że jego firma będzie odpowiedzialna za nagłośnienie wydarzenia. W tej sytuacji moja rola jako dyrektora MDK została ograniczona do formalności, czyli podpisania umów z wybranymi wykonawcami i usługodawcami. Oczywistym było dla mnie, że są to wykonawcy akceptowani przez organizatora, tym samym nie ma mowy o opóźnieniu w zawarciu z nimi umów, czy w niewłaściwym doborze zespołów.
Były dyrektor przypomina też, że wszystkie propozycje złożone przez niego wcześniej na organizację festynu 3 Maja zostały odrzucone,
mimo ich kompletności i gotowości do realizacji. Jak podkreśla, jako dyrektor MDK deklarował pełną gotowość do współpracy przy organizacji wydarzeń, jednak musi się to odbywać w warunkach partnerskiej komunikacji i wzajemnego zaufania, a nie poprzez działania z pominięciem instytucji odpowiedzialnej statutowo za kulturę w gminie.
W zakresie pozyskiwania zewnętrznych źródeł finansowania, Andrzej Niewiadomski przypomina, że zgodnie z „Koncepcją finansowania działalności Morąskiego Domu Kultury na lata 2023 – 2028”, realizowane jest finansowanie z udziałem sponsorów. W kwestii poprawy infrastruktury, wykonany został audyt energetyczny budynku, który stanowi niezbędny element, by aplikować o środki na modernizację, w tym m.in. części kinowej. W ostatnim okresie złożono też szereg wniosków o dofinansowanie w różnych programach krajowych.
Dyrektor odniósł się też do stanu technicznego świetlicy w Markowie.
– Nie zgadzam z zarzutem braku odpowiedniej reakcji na zidentyfikowane problemy techniczne w świetlicy wiejskiej w Markowie oraz innych obiektach na terenie gminy Morąg — podkreśla. — Morąski Dom Kultury, jako administrator tych obiektów, dysponuje jedynie środkami finansowymi na bieżące utrzymanie, a nie na realizację generalnych remontów czy inwestycji budowlanych. Środki przyznawane na utrzymanie obiektów nie pozwalają na samodzielne wykonanie większych prac budowlanych, dysponentem środków w tym zakresie winien być urząd gminy.
— W mojej ocenie nie ma miejsca opieszałe działanie ze strony Morąskiego Domu Kultury w sprawie organizacji Dni Morąga oraz opóźnione poszukiwania artystów na wydarzenia kulturalne — komentuje Andrzej Niewiadomski. — Praktyka wcześniejszej współpracy z urzędem gminy w tym zakresie była taka, że przekazywano mi informacje na temat oczekiwań co do programu, czy preferowanych wykonawców. Tymczasem w przypadku ostatnich Dni Morąga takich propozycji nie było. W marcu pan burmistrz poinformował, że zgłosi się do mnie pan w sprawie doboru wykonawców. I on poinformował mnie, jakie zespoły będą grały i że jego firma będzie odpowiedzialna za nagłośnienie wydarzenia. W tej sytuacji moja rola jako dyrektora MDK została ograniczona do formalności, czyli podpisania umów z wybranymi wykonawcami i usługodawcami. Oczywistym było dla mnie, że są to wykonawcy akceptowani przez organizatora, tym samym nie ma mowy o opóźnieniu w zawarciu z nimi umów, czy w niewłaściwym doborze zespołów.
Były dyrektor przypomina też, że wszystkie propozycje złożone przez niego wcześniej na organizację festynu 3 Maja zostały odrzucone,
mimo ich kompletności i gotowości do realizacji. Jak podkreśla, jako dyrektor MDK deklarował pełną gotowość do współpracy przy organizacji wydarzeń, jednak musi się to odbywać w warunkach partnerskiej komunikacji i wzajemnego zaufania, a nie poprzez działania z pominięciem instytucji odpowiedzialnej statutowo za kulturę w gminie.
W zakresie pozyskiwania zewnętrznych źródeł finansowania, Andrzej Niewiadomski przypomina, że zgodnie z „Koncepcją finansowania działalności Morąskiego Domu Kultury na lata 2023 – 2028”, realizowane jest finansowanie z udziałem sponsorów. W kwestii poprawy infrastruktury, wykonany został audyt energetyczny budynku, który stanowi niezbędny element, by aplikować o środki na modernizację, w tym m.in. części kinowej. W ostatnim okresie złożono też szereg wniosków o dofinansowanie w różnych programach krajowych.
Dyrektor odniósł się też do stanu technicznego świetlicy w Markowie.
– Nie zgadzam z zarzutem braku odpowiedniej reakcji na zidentyfikowane problemy techniczne w świetlicy wiejskiej w Markowie oraz innych obiektach na terenie gminy Morąg — podkreśla. — Morąski Dom Kultury, jako administrator tych obiektów, dysponuje jedynie środkami finansowymi na bieżące utrzymanie, a nie na realizację generalnych remontów czy inwestycji budowlanych. Środki przyznawane na utrzymanie obiektów nie pozwalają na samodzielne wykonanie większych prac budowlanych, dysponentem środków w tym zakresie winien być urząd gminy.
Wciąż to samo?
Zarzut, jakoby oferta MDK od dłuższego czasu opierała się na powielaniu tych samych schematów i brakowało w niej świeżości, różnorodności oraz nowoczesnego podejścia kwituje tak:
— Nasza działalność rzeczywiście obejmuje wiele cyklicznych wydarzeń, takich jak Festiwal Piosenki Religijnej, konkursy taneczne czy warsztaty artystyczne – są one chętnie odwiedzane przez mieszkańców i cieszą się niezmiennym zainteresowaniem — tłumaczy dyrektor. — Dlatego naturalne jest, że pojawiają się w naszej ofercie regularnie, nie zauważamy słabnącego zainteresowania nimi, stąd też są one kontynuowane. Jednocześnie stale wzbogacamy nasz program o nowe wydarzenia i formy kultury. W ostatnich miesiącach zorganizowaliśmy m.in. koncerty różnych gatunków muzycznych, spektakle teatralne, wieczory stand-upowe oraz występy kabaretowe. Staramy się, by nasza oferta była zróżnicowana i dostępna dla różnych grup wiekowych i środowisk. Nie zgadzamy się z zarzutem, że "nic nie robimy", by poznać potrzeby mieszkańców. W ramach wygranego projektu Dom Kultury+ Inicjatywy Lokalne przeprowadziliśmy diagnozę potrzeb kulturalnych społeczności lokalnej, która pokazała, że zdecydowana większość mieszkańców docenia naszą ofertę i nie wyraziła niezadowolenia z jej kształtu.
Zaznaczył też, że informacje o imprezach kulturalnych są regularnie i systematycznie publikowane w wielu dostępnych kanałach komunikacji, zarówno online, jak i offline. MDK aktywnie prowadzi profile w mediach społecznościowych – na Facebooku oraz Instagramie, gdzie na bieżąco zamieszczane są plakaty, relacje, zapowiedzi i przypomnienia o nadchodzących wydarzeniach. Te platformy cieszą się dużą popularnością wśród mieszkańców gminy i okolic, co umożliwia szybkie dotarcie do szerokiego grona odbiorców. Szczegółowe informacje o wydarzeniach są dostępne na oficjalnej stronie internetowej MDK.
Poza promocją internetową, MDK nie zaniedbuje tradycyjnych form komunikacji. Plakaty informacyjne są rozwieszane w widocznych miejscach – na słupach ogłoszeniowych, tablicach informacyjnych w mieście, a także w świetlicach wiejskich i ośrodkach turystycznych. Dzięki temu informacja dociera również do osób, które nie korzystają aktywnie z internetu, w tym do seniorów oraz turystów odwiedzających region.
Zarzut, jakoby oferta MDK od dłuższego czasu opierała się na powielaniu tych samych schematów i brakowało w niej świeżości, różnorodności oraz nowoczesnego podejścia kwituje tak:
— Nasza działalność rzeczywiście obejmuje wiele cyklicznych wydarzeń, takich jak Festiwal Piosenki Religijnej, konkursy taneczne czy warsztaty artystyczne – są one chętnie odwiedzane przez mieszkańców i cieszą się niezmiennym zainteresowaniem — tłumaczy dyrektor. — Dlatego naturalne jest, że pojawiają się w naszej ofercie regularnie, nie zauważamy słabnącego zainteresowania nimi, stąd też są one kontynuowane. Jednocześnie stale wzbogacamy nasz program o nowe wydarzenia i formy kultury. W ostatnich miesiącach zorganizowaliśmy m.in. koncerty różnych gatunków muzycznych, spektakle teatralne, wieczory stand-upowe oraz występy kabaretowe. Staramy się, by nasza oferta była zróżnicowana i dostępna dla różnych grup wiekowych i środowisk. Nie zgadzamy się z zarzutem, że "nic nie robimy", by poznać potrzeby mieszkańców. W ramach wygranego projektu Dom Kultury+ Inicjatywy Lokalne przeprowadziliśmy diagnozę potrzeb kulturalnych społeczności lokalnej, która pokazała, że zdecydowana większość mieszkańców docenia naszą ofertę i nie wyraziła niezadowolenia z jej kształtu.
Zaznaczył też, że informacje o imprezach kulturalnych są regularnie i systematycznie publikowane w wielu dostępnych kanałach komunikacji, zarówno online, jak i offline. MDK aktywnie prowadzi profile w mediach społecznościowych – na Facebooku oraz Instagramie, gdzie na bieżąco zamieszczane są plakaty, relacje, zapowiedzi i przypomnienia o nadchodzących wydarzeniach. Te platformy cieszą się dużą popularnością wśród mieszkańców gminy i okolic, co umożliwia szybkie dotarcie do szerokiego grona odbiorców. Szczegółowe informacje o wydarzeniach są dostępne na oficjalnej stronie internetowej MDK.
Poza promocją internetową, MDK nie zaniedbuje tradycyjnych form komunikacji. Plakaty informacyjne są rozwieszane w widocznych miejscach – na słupach ogłoszeniowych, tablicach informacyjnych w mieście, a także w świetlicach wiejskich i ośrodkach turystycznych. Dzięki temu informacja dociera również do osób, które nie korzystają aktywnie z internetu, w tym do seniorów oraz turystów odwiedzających region.
Filmów więcej chociaż później
Jeśli chodzi o kino, to dyrektor wyjaśnił skąd taki kształt repertuaru i terminy projekcji filmów.
— Kino Narie działa przez pięć dni w tygodniu – nie tylko w weekendy — tłumaczy. — Mamy możliwość grania filmów premierowo, ale wiąże się to z określonymi warunkami dystrybucyjnymi – musielibyśmy wtedy grać jeden tytuł na wyłączność przez trzy tygodnie. W praktyce oznacza to, że przez ten czas nie moglibyśmy wprowadzić do repertuaru innych filmów, co znacząco ograniczyłoby wybór dla naszych widzów. Obecna formuła pozwala nam oferować trzy różne tytuły w tygodniu i lepiej dopasować repertuar do różnych gustów i grup wiekowych. Staramy się w ten sposób zapewnić większą dostępność i różnorodność, nawet jeśli oznacza to niewielkie przesunięcie premier względem ogólnopolskich dat o maksymalnie kilka dni.
W zakresie zarzutu dotyczącego braku systematycznego podnoszenia kwalifikacji pracowników MDK wyjaśnił:
— W miarę naszych możliwości finansowych, pracownicy MDK biorą udział w wybranych formach doskonalenia zawodowego – zarówno w ramach projektów zewnętrznych, jak i w drodze indywidualnego podnoszenia kwalifikacji. Jednocześnie należy jasno zaznaczyć, że od wielu lat nasza instytucja otrzymuje niewystarczające środki finansowe w ramach dotacji podmiotowej, które nie pozwalają w pełni zabezpieczyć zarówno bieżącej działalności programowej, jak i kosztów systematycznego szkolenia całej kadry. Wybory budżetowe, których jesteśmy zmuszeni dokonywać, często skupiają się na bezpośredniej ofercie kulturalnej dla mieszkańców – co stanowi naszą misję i podstawowy obowiązek.
Reasumując dyrektor podkreśla, że realizuje nałożone na niego obowiązki zgodnie z umową i nie zgadza się z postawionymi zarzutami.
Andrzej Niewiadomski został odwołany 25 sierpnia br., do czasu wyłonienia nowego dyrektora w drodze konkursu obowiązki kierownicze przejęła Beata Cetkowska, dotychczasowa pracownica placówki
Wiesława Witos
Jeśli chodzi o kino, to dyrektor wyjaśnił skąd taki kształt repertuaru i terminy projekcji filmów.
— Kino Narie działa przez pięć dni w tygodniu – nie tylko w weekendy — tłumaczy. — Mamy możliwość grania filmów premierowo, ale wiąże się to z określonymi warunkami dystrybucyjnymi – musielibyśmy wtedy grać jeden tytuł na wyłączność przez trzy tygodnie. W praktyce oznacza to, że przez ten czas nie moglibyśmy wprowadzić do repertuaru innych filmów, co znacząco ograniczyłoby wybór dla naszych widzów. Obecna formuła pozwala nam oferować trzy różne tytuły w tygodniu i lepiej dopasować repertuar do różnych gustów i grup wiekowych. Staramy się w ten sposób zapewnić większą dostępność i różnorodność, nawet jeśli oznacza to niewielkie przesunięcie premier względem ogólnopolskich dat o maksymalnie kilka dni.
W zakresie zarzutu dotyczącego braku systematycznego podnoszenia kwalifikacji pracowników MDK wyjaśnił:
— W miarę naszych możliwości finansowych, pracownicy MDK biorą udział w wybranych formach doskonalenia zawodowego – zarówno w ramach projektów zewnętrznych, jak i w drodze indywidualnego podnoszenia kwalifikacji. Jednocześnie należy jasno zaznaczyć, że od wielu lat nasza instytucja otrzymuje niewystarczające środki finansowe w ramach dotacji podmiotowej, które nie pozwalają w pełni zabezpieczyć zarówno bieżącej działalności programowej, jak i kosztów systematycznego szkolenia całej kadry. Wybory budżetowe, których jesteśmy zmuszeni dokonywać, często skupiają się na bezpośredniej ofercie kulturalnej dla mieszkańców – co stanowi naszą misję i podstawowy obowiązek.
Reasumując dyrektor podkreśla, że realizuje nałożone na niego obowiązki zgodnie z umową i nie zgadza się z postawionymi zarzutami.
Andrzej Niewiadomski został odwołany 25 sierpnia br., do czasu wyłonienia nowego dyrektora w drodze konkursu obowiązki kierownicze przejęła Beata Cetkowska, dotychczasowa pracownica placówki
Wiesława Witos
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez