Po 18 latach mamy złoty medal
2024-05-20 21:24:45(ost. akt: 2024-05-20 21:38:10)
Zawodnicy MUKS Victorii Morąg trenujący taekwondo olimpijskie wystartowali w XXX Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w sportach halowych Dolny Śląsk 2024. Wiktoria Wiechowska wróciła ze złotym medalem.
W zawodach udział wzięło 180 zawodników z całej Polski, którzy zakwalifikowali się na Olimpiadę Młodzieży po eliminacjach w Poznaniu i Ostrowcu Świętokrzyskim.
Nasze miasto oraz województwo warmińsko-mazurskie w tej prestiżowej imprezie reprezentowali: Wiktoria Wiechowska, Szymon Ostrowski i Piotr Zawadzki.
W pierwszym dniu zawodów wystartował Szymon Ostrowski, który na kwalifikacjach w Poznaniu wywalczył trzecie miejsce, jednak podczas walki złamał rękę. Niestety rehabilitacja i powrót do pełnej sprawności wymagały czasu i Szymon nie zdołał przygotować optymalnej formy sportowej na finał. W pierwszej walce nasz zawodnik zmierzył się z Karolem Olejniczakiem z UKS Huragan Tomice, po dobrej walce uległ zawodnikowi z Wielkopolski 0:2.
Drugą zawodniczką, która w tym dniu stanęła na macie PGE Turów Areny w Zgorzelcu była Wiktoria Wiechowska, startująca w kategorii do 55 kg. Pierwszą walkę stoczyła z Millą Sieczkowską z ULKS Andros Puławy, przedstawicielką województwa lubelskiego, pewnie wygrywając 2:0. W drugiej walce Wiktoria zmierzyła się z Hanną Matuk z UKS Taekwondo Kórnik, przedstawicielką województwa wielkopolskiego i w tej walce również było widać dużą przewagę naszej Wiktorii, walka zakończyła się wynikiem 2:0 dla naszej zawodniczki. W finale nasza zawodniczka zmierzyła się z Izabelą Śpiczko z UKS Grab, przedstawicielką województwa podlaskiego, walka zapowiadała się na znakomite widowisko, dodać należy, że w ostatnich eliminacjach do Olimpiady Młodzieży, również te dwie zawodniczki spotkały się w finale i górą była Śpiczko.
– Była to bardzo emocjonująca walka- godna finału – opowiada Bartosz Małecki, trener MKS Victorii Morąg. – W pierwszej rundzie lepsza okazała się zawodniczka z Podlasia. Jednak druga runda toczyła się pod dyktando naszej zawodniczki, która przewagi nie odpuściła już do końca.
Przy stanie 1:1 o zwycięstwie miała zadecydować trzecia runda, która tylko na początku była wyrównana, wraz z przebiegiem walki zawodniczka Victorii powiększała przewagę wzorowo realizując założenia taktyczne ustalone podczas przerwy. Ostatecznie zawodniczka z Morąga wygrała walkę 2:1 zdobywając tytuł Mistrzyni Polski Juniorów Młodszych w 2024 roku.
– O tym jak ciężko zdobyć złoty medal podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, niech świadczy to, że jest to dopiero drugi złoty medal w historii klubu, a pierwszym medalistą tej imprezy z naszego klubu był Andrzej Pietkiewicz, późniejszy trener w klubie Victoria Morąg, który tego wyczynu dokonał 18 lat temu podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Kętrzynie w 2006 roku - podkreśla trener Małecki. – Po 18 latach mamy kolejny złoty medal, przywieziony do Morąga, a dokonała tego Wiktora Wiechowska.
W drugim dniu zawodów startował Piotr Zawadzki, który dzięki wysokiej pozycji w rankingu w pierwszej walce miał wolny los, w drugiej zmierzył się z Leonem Tkaczykiem z klubu Śląsk Wrocław, przedstawicielem województwa Dolny Śląsk.
– Walka była bardzo zacięta jednak bardzo dobra dyspozycja naszego zawodnika pozwoliła pewnie zakończyć walkę wynikiem 2:0 – relacjonuje dalej Bartosz Małecki. – Po tej walce Piotr Zawadzki był już w półfinale OOM. W walce o wejście do finału zmierzył się z Jakubem Bocianowskim z ULKS Andros Puławy, przedstawicielem województwa lubelskiego, który jest już dosyć utytułowanym zawodnikiem. W tym roku wywalczył 1 miejsce na Pucharze Świata w Belgii oraz zakończył eliminacje do OOM na pierwszym miejscu. Oczywiście w starciu tym dla większości oglądających faworytem był zawodnik z Puław. Jak wielkie było zdziwienie, kiedy to nasz zawodnik narzucił tempo walki i prowadził różnicą 2-3 punktów przez większość walki. Jednak doświadczenie Bocianowskiego przeważyło pod koniec pierwszej rundy, gdzie na 2 sekundy do końca walki zdołał odrobić straty i ostatecznie wygrał rundę. W drugiej rundzie walka również była bardzo wyrównana, a zakończyła się wynikiem 8:6 dla Bocianowskiego. Ostatecznie po bardzo dobrej, wyrównanej i emocjonującej walce zawodnik z województwa lubelskiego wygrał 2:0. Piotr Zawadzki do Morąga wrócił z brązowym medalem Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych.
– To była walka godna finału, bo jedynie nasz zawodnik stawił tak zacięty opór Jakubowi Bocianowskiemu z Puław, podczas innych walk reprezentant województwa lubelskiego wyraźnie dominował - dodaje trener Małecki. – Były to bardzo udane zawody dla naszego klubu, rok wcześniej nasi zawodnicy zdobyli trzy brązowe medale, w tym roku wracamy do Morąga z medalem złotym i brązowym!
- Cieszymy się, że mieliśmy istotny wkład w zdobyczach medalowych naszego województwa - kończy trener Bartosz Małecki.
Nasze miasto oraz województwo warmińsko-mazurskie w tej prestiżowej imprezie reprezentowali: Wiktoria Wiechowska, Szymon Ostrowski i Piotr Zawadzki.
W pierwszym dniu zawodów wystartował Szymon Ostrowski, który na kwalifikacjach w Poznaniu wywalczył trzecie miejsce, jednak podczas walki złamał rękę. Niestety rehabilitacja i powrót do pełnej sprawności wymagały czasu i Szymon nie zdołał przygotować optymalnej formy sportowej na finał. W pierwszej walce nasz zawodnik zmierzył się z Karolem Olejniczakiem z UKS Huragan Tomice, po dobrej walce uległ zawodnikowi z Wielkopolski 0:2.
Drugą zawodniczką, która w tym dniu stanęła na macie PGE Turów Areny w Zgorzelcu była Wiktoria Wiechowska, startująca w kategorii do 55 kg. Pierwszą walkę stoczyła z Millą Sieczkowską z ULKS Andros Puławy, przedstawicielką województwa lubelskiego, pewnie wygrywając 2:0. W drugiej walce Wiktoria zmierzyła się z Hanną Matuk z UKS Taekwondo Kórnik, przedstawicielką województwa wielkopolskiego i w tej walce również było widać dużą przewagę naszej Wiktorii, walka zakończyła się wynikiem 2:0 dla naszej zawodniczki. W finale nasza zawodniczka zmierzyła się z Izabelą Śpiczko z UKS Grab, przedstawicielką województwa podlaskiego, walka zapowiadała się na znakomite widowisko, dodać należy, że w ostatnich eliminacjach do Olimpiady Młodzieży, również te dwie zawodniczki spotkały się w finale i górą była Śpiczko.
– Była to bardzo emocjonująca walka- godna finału – opowiada Bartosz Małecki, trener MKS Victorii Morąg. – W pierwszej rundzie lepsza okazała się zawodniczka z Podlasia. Jednak druga runda toczyła się pod dyktando naszej zawodniczki, która przewagi nie odpuściła już do końca.
Przy stanie 1:1 o zwycięstwie miała zadecydować trzecia runda, która tylko na początku była wyrównana, wraz z przebiegiem walki zawodniczka Victorii powiększała przewagę wzorowo realizując założenia taktyczne ustalone podczas przerwy. Ostatecznie zawodniczka z Morąga wygrała walkę 2:1 zdobywając tytuł Mistrzyni Polski Juniorów Młodszych w 2024 roku.
– O tym jak ciężko zdobyć złoty medal podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, niech świadczy to, że jest to dopiero drugi złoty medal w historii klubu, a pierwszym medalistą tej imprezy z naszego klubu był Andrzej Pietkiewicz, późniejszy trener w klubie Victoria Morąg, który tego wyczynu dokonał 18 lat temu podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Kętrzynie w 2006 roku - podkreśla trener Małecki. – Po 18 latach mamy kolejny złoty medal, przywieziony do Morąga, a dokonała tego Wiktora Wiechowska.
W drugim dniu zawodów startował Piotr Zawadzki, który dzięki wysokiej pozycji w rankingu w pierwszej walce miał wolny los, w drugiej zmierzył się z Leonem Tkaczykiem z klubu Śląsk Wrocław, przedstawicielem województwa Dolny Śląsk.
– Walka była bardzo zacięta jednak bardzo dobra dyspozycja naszego zawodnika pozwoliła pewnie zakończyć walkę wynikiem 2:0 – relacjonuje dalej Bartosz Małecki. – Po tej walce Piotr Zawadzki był już w półfinale OOM. W walce o wejście do finału zmierzył się z Jakubem Bocianowskim z ULKS Andros Puławy, przedstawicielem województwa lubelskiego, który jest już dosyć utytułowanym zawodnikiem. W tym roku wywalczył 1 miejsce na Pucharze Świata w Belgii oraz zakończył eliminacje do OOM na pierwszym miejscu. Oczywiście w starciu tym dla większości oglądających faworytem był zawodnik z Puław. Jak wielkie było zdziwienie, kiedy to nasz zawodnik narzucił tempo walki i prowadził różnicą 2-3 punktów przez większość walki. Jednak doświadczenie Bocianowskiego przeważyło pod koniec pierwszej rundy, gdzie na 2 sekundy do końca walki zdołał odrobić straty i ostatecznie wygrał rundę. W drugiej rundzie walka również była bardzo wyrównana, a zakończyła się wynikiem 8:6 dla Bocianowskiego. Ostatecznie po bardzo dobrej, wyrównanej i emocjonującej walce zawodnik z województwa lubelskiego wygrał 2:0. Piotr Zawadzki do Morąga wrócił z brązowym medalem Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych.
– To była walka godna finału, bo jedynie nasz zawodnik stawił tak zacięty opór Jakubowi Bocianowskiemu z Puław, podczas innych walk reprezentant województwa lubelskiego wyraźnie dominował - dodaje trener Małecki. – Były to bardzo udane zawody dla naszego klubu, rok wcześniej nasi zawodnicy zdobyli trzy brązowe medale, w tym roku wracamy do Morąga z medalem złotym i brązowym!
- Cieszymy się, że mieliśmy istotny wkład w zdobyczach medalowych naszego województwa - kończy trener Bartosz Małecki.
Województwo Warmińsko-Mazurskie podczas zawodów zdobyło 6 medali:
2 złote
2 srebrne
2 brązowe
RED źródło: MKS Viktoria Morąg
2 złote
2 srebrne
2 brązowe
RED źródło: MKS Viktoria Morąg
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez