Stomil na boisku, pyszny tort, wielu kibiców - huczne urodziny Tęczy [zdjęcia]

Druga część Dni Miłomłyna to tradycyjnie bogaty blok konkursów sportowych. W tym roku był mega ubogacony, ponieważ Ludowy Klub Sportowy Tęcza Miłomłyn świętował jubileusz 50-lecia swojej działalności. Głównym punktem jubileuszowych obchodów był mecz towarzyski z I-ligowym Stomilem Olsztyn.

— Dziękujemy przedstawicielom Stomilu, że zgodzili się zaszczycić swoją obecnością nasze urodziny, tym bardziej, że z sobotniego meczu w Radomiu wrócili o godzinie 4 rano w niedzielę — mówi Leszek Piekut, wiceprezes Tęczy. —Mimo tego pojawili się w Miłomłynie i zaprezentowali się przed naszymi kibicami. Zresztą jesteśmy też wdzięczni mieszkańcom Miłomłyna za to, że tak licznie stawili się na naszym jubileuszu.

Wynik towarzyskiego spotkania był sprawą drugorzędną. Dla wielu zawodników Tęczy prawdopodobnie była to jedyna okazja do rywalizacji z pierwszoligowcami. Już pierwsza akcja pod bramką "tęczowych" zakończyła się golem dla Stomilu. Olsztynianie nie forsowali tempa, bo niektórzy dzień wcześniej rozgrywali mecz, ale ostatecznie konfrontację w Miłomłynie zakończyli zwycięsko, wygrywając 5:0.

Trenerzy obu zespołów wybrali najlepszych zawodników jubileuszowego spotkania, byli to piłkarze z numerami 22 na koszulkach. Szymon Rak w ekipie Stomilu i Wojciech Kowalkowski z Tęczy.