Piłkarze Tęczy na własnym boisku przegrali z GKS Stawiguda

2016-11-12 10:56:35(ost. akt: 2016-11-12 09:17:49)
W Miłomłynie piłkarze Tęczy musieli uznać wyższość GKS Stawiguda

W Miłomłynie piłkarze Tęczy musieli uznać wyższość GKS Stawiguda

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Prawdopodobnie przedostatni raz tej jesieni przed własną publicznością zagrali piłkarze Tęczy Miłomłyn. W meczu 17. kolejki rozczarowali jednak swoich kibiców, ponieważ przegrali (1:3) z GKS Stawiguda. Mimo porażki "tęczowi" utrzymali 3. miejsce w tabeli.
Spotkanie z GKS Stawiguda miało być ostatnim tej jesieni. Jednak Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej zdecydował, że miłomłynianie mają jeszcze w tym roku rozegrać mecz 16. kolejki ze Startem Nidzica, który tydzień temu został odwołany z powodu złego stanu boiska. Jeśli pogoda pozwoli zostanie rozegrany w weekend 19-20 listopada.

Przy 2 stopniach Celsjusza na termometrach piłkarze z Miłomłyna i Stawigudy rozegrali spotkanie 17. kolejki grupy 2 klasy okręgowej. W pierwszej części spotkania piłkarze jednej i drugiej drużyny nie zadbali o to, żeby ich fanom zrobiło się choć trochę cieplej.

Za to po bezbarwnej i bezbramkowej pierwszej połowie temperatura na boisku znacznie podniosła się po przerwie. Już w 49. min bramkarz Tęczy "nie dogadał" się ze swoim obrońcą, z tego w prezencie piłkę dostał zawodnik GKS, który bez trudu strzelił do pustej bramki. Kilka minut później na boisku zrobiło się luźniej, ponieważ po faulu od tyłu czerwoną kartką ukarany został grający trener Paweł Oliwa. Skorzystali z tego goście, którzy w 63. min podwyższyli na 2:0. I nie był to koniec strzeleckich popisów na boisku w Miłomłynie, bo GKS strzelił jeszcze trzeciego gola. A wynik spotkania na 1:3 ustalił strzałem głową Wojciech Domeracki.

Tęcza Miłomłyn - GKS Stawiguda 1:3 (0:0)



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5