Tęcza Miłomłyn wygrała derby powiatu i została liderem grupy 2

Derby powiatu ostródzkiego między Tęczą a Kormoranem potoczyły się zgodnie z oczekiwaniami. Na boisku w Miłomłynie po bezbramkowej pierwszej połowie dużo ciekawiej było po przerwie. Już w 47. min przed szansą stanął Michał Kraszewski, ale niecelnie strzelił w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Jednak co się odwlecze to nie uciecze. Dwie minuty później wynik otworzył były piłkarz Kormorana Damian Łukasiak, który strzelił gola na 1:0. W drugiej połowie gra zaostrzyła się, słaby arbiter często sięgał po żółte kartki pokazując je piłkarzom obu drużyn. W 74. min gospodarze wykonywali rzut wolny pośredni w polu karnym zwierzewian. Goście wybili piłkę, ale wpadła ona pod nogi Bartłomieja Kiljańskiego, a ten z a odległości 40 kopnął w kierunku bramki, futbolówka za kołnierzem golkipera Kormorana wpadła do siatki i było 2:0.

Później strzelec drugiego gola dla Tęczy w krótkich odstępach czasu obejrzał dwie żółte kartki i miłomłynianie mecz kończyli w osłabieniu. Nie stracili jednak bramki, a w doliczonym czasie gry Kraszewski ustalił wynik spotkania na 3:0.

Powodów do radości nie mieli kibice we Frygnowie, którzy sympatyzowali z Grunwaldem Gierzwałd. Gospodarze bowiem przegrali (1:2) z GKS Stawiguda.