Już 12 sterników z promilami zostało zatrzymanych w Mikołajkach!

Walka z nietrzeźwymi sternikami jest – jak walka z wiatrakami. Pomimo surowych kar, które nakładane są na sterników, ilość osób zatrzymanych cały czas rośnie. Policjanci zaznaczają, że szlak wodny, jest jak droga. — Mając we krwi stężenie alkoholu do 0,5 promila kierujący łodzią odpowie za wykroczenie. Przekroczenie tej granicy uznawane jest za przestępstwo. Reguła dotyczy wszystkich – nawet osób pływających kajakiem, rowerem wodnym czy łódką bez silnika — mówi sierż. szt. Dorota Kulig z KPP w Mrągowie. Dodatkowo brak umiejętności oraz brawura sprawiają, że prawdopodobieństwo wypadku wzrasta.

Ratownicy z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Mikołajkach nie kryją swego oburzenia zachowaniem ludzi na łodziach. Wielokrotnie zwracają uwagę osobom spożywającym alkohol na pokładzie. Niestety po interwencji czasami słyszą w swym kierunku szereg wyzwisk.

Wypadki z udziałem pijanych zdarzają się również na plażach. Dlatego regulamin na plaży miejskiej w Mikołajkach surowo zabrania spożywania go na jej terenie. Osób, które odwiedzają kąpielisko z piwem nie brakuje. Ci natychmiast są wyłapywani przez ratowników MOPR.

Za tragiczny przykład połączenia alkoholu z wodą może posłużyć przypadek z Mikołajek. W czerwcu dwóch zagranicznych turystów po zakrapianej zabawie wsiadło na swój jacht. Po tym, jak znaleźli się w wodzie ochroniarze jednego z hoteli rzucili się im na ratunek. Niestety jeden z nich pomimo reanimacji zmarł.
Ratownicy i policjanci apelują o rozwagę. Osoba pod wpływem alkoholu nie tylko stanowi zagrożenie dla siebie. To również zagrożenie dla wszystkich tych, którzy w tym samym czasie znajdują się na łodziach bądź w wodzie.

Mateusz Klimek
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska