Koniec zlotów motocykli i motorowerów na nowomiejskim Rynku. Wprowadzono zakaz
2023-09-08 12:54:31(ost. akt: 2023-09-08 14:53:37)
Wraz ze wzrostem liczby motocykli i motorowerów na naszych drogach, mieszkańcy coraz częściej wyrażają swoje niezadowolenie. Pojawiają się liczne skargi dotyczące nieznośnego hałasu, nieprzestrzegania przepisów drogowych, przekraczania dozwolonej prędkości oraz używania motocykli bez tłumików.
Kierowcy na jednośladach mijają się, przyspieszają, hałasują, zachowują się nieodpowiedzialnie, a potem kontynuują podróż. To niebezpieczne, bo może dojść do wypadku. W domu trudno jest się usiedzieć, bo te hałasy są przerażające.
Niestety, życie w mieście, które jest pełne udogodnień, wiąże się również z pewnymi niewygodami. Bez wątpienia, motocykle i samochody są źródłem hałasu, więc zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie to uważał za problem. Jednak w przypadku kontrowersyjnych kwestii, przepisy mogą łatwo rozwiązać tę sprawę.
Polskie przepisy dopuszczają, żeby jednoślad był głośniejszy od samochodu.
Motocyklowe wydechy można modyfikować bez większych ograniczeń, pod warunkiem, że będą spełniać normy hałasu. W tej kwestii przepisy obowiązujące w Polsce są nieubłagane.
Motocyklowe wydechy można modyfikować bez większych ograniczeń, pod warunkiem, że będą spełniać normy hałasu. W tej kwestii przepisy obowiązujące w Polsce są nieubłagane.
W Nowym Mieście, Rynek po rewitalizacji, tętni życiem. Szczególnie wieczorami, gdzie spotyka się m.in. młodzież przyjeżdżająca na motocyklach, motorowerach itp.
Mieszkańcy ścisłego centrum miasta, od później wiosny, uskarżali się na hałas.
Mieszkańcy ścisłego centrum miasta, od później wiosny, uskarżali się na hałas.
— Wszystko byłoby dobrze gdyby nie potworny hałas, oni jeżdżą na pełnym gazie, jeżdżą po kilka motocykli, wyprzedzają się wzajemnie, hałas doskwiera. To jest jazda dla samego jeżdżenia, — takie uwagi od mieszkańców miasta zgłaszał radny powiatowy Mieczysław Łydziński na sesji.
Policjanci nieustannie prowadzą rutynowe kontrole pojazdów, również motocykli, pod kątem generowanego przez nie hałasu. Zatrzymano wiele dowodów rejestracyjnych. Funkcjonariusze podkreślają, że po części ci kierowcy jeżdżą zgodnie z przepisami i mają uprawnienia, a motorowery spełniają kryteria techniczne. To co robi młodzież, to często celowe wprowadzenie w obroty silnika, aby narobić hałasu.
Przy wjeździe na nowomiejski rynek pojawiły się znaki drogowe zakazujące wjazdu motocyklom i motorowerom w godzinach 18:00 - 6:00. Jedni się cieszą, inni niekoniecznie. Społeczeństwo jest w tej kwestii podzielone.
Problem dotyczy niemal wszystkich miast, pewnie zakończy się wraz z nadejściem jesieni, kiedy jednoślady będą w garażach czekały na kolejny sezon.
Póki co zakaz jest, o ile kierowcy będą się do znaków stosować, mieszkańcy Rynku będą spać spokojnie. Motocykle i rowery pojadą gdzieś indziej.
red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl
lubawa@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez