Droga ekspresowa S5 to dla jednych szansa, dla innych strata [ZDJĘCIA]
2023-01-12 20:59:53(ost. akt: 2023-01-13 11:01:32)
Spotkania informacyjne w sprawie przebiegu drogi ekspresowej S5 pokazały, że interesy przedsiębiorców oraz rolników i mieszkańców są zupełnie różne. Czyj głos okaże się głośniejszy, czas pokaże. Dziś wiadomo, że propozycja lubawsko - nowomiejska wzbudza wiele wątpliwości i poparcie dla niej przestało być oczywiste.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Olsztynie oraz Biuro Projektów TRAKT sp. z o.o. sp. k. z siedzibą w Katowicach zorganizowali spotkania informacyjne w związku z opracowaniem studium techniczno – ekonomiczno – środowiskowe z materiałami do decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn.: „Budowy drogi S5 na odc. Wirwajdy – Nowe Marzy”. Droga ekspresowa S5 stanowi docelowy element sieci najważniejszych połączeń europejskich tworzących Transeuropejską sieć transportową TEN-T. Odcinek S5 połączy drogą szybkiego ruchu drogę ekspresową S7 (Ostróda) z autostradą A1 (Grudziądz). Powstanie korytarz transportowy wschód-zachód i tym samym strategiczne połączenie głównych ośrodków gospodarczych regionu. Ważnym elementem jest także możliwość przeniesienia ruchu tranzytowego poza obszary zurbanizowane, co usprawni przewozy towarowe, odciąży sieć drogową przechodzącą przez centra miast i poprawi warunki życia mieszkańców. Dzięki planowanej inwestycji poprawią się również warunki jazdy i bezpieczeństwo użytkowników dróg. Nastąpi też podwyższenie średnich prędkości podróży, co wpłynie na skrócenie jej czasu. Początek opracowania łączy się z obecnie realizowanym odcinkiem drogi ekspresowej S5 – obwodnicą Wirwajd. Koniec opracowania planowany na węźle drogowym zlokalizowany w ciągu istniejącej autostrady A1 w rejonie miasta Grudziądz.
W grze są trzy warianty. W Lubawie i Nowym Mieście omawiany był przebieg w wariancie drugim, zielonym (W2). To odcinek który miałby biec przez gminę Biskupiec i gminę wiejską Nowe Miasto w powiecie nowomiejskim oraz gminę wiejską Lubawa w powiecie iławskim. Wariant ten zlokalizowany jest najbardziej na południe, przebiega ze zmiennym kierunkiem, najpierw południowym wzdłuż wschodniego brzegu Drwęcy, z ominięciem Lubawy od północy, następnie zachodnim z ominięciem od północy Skarlina i następnie od południa Łąkorza, aż do wspólnego punktu na granicy województw z wariantami W1 i W3. Wariant W2 miałby być połączony z siecią z trzema węzłami: w okolicy Mierzyna (gmina Biskupiec), w okolicy Skarlina (gm. Nowe Miasto) i w Rodzonym (gm. Lubawa). Okazało się, że zaplanowany został także Punkt Obsługi Podróżnych (MOP) w miejscowości Skarlin.
9 stycznia w sali Miejskiego Ośrodka Kultury w Lubawie odbyło się spotkanie dla mieszkańców Gminy Ostróda oraz Gminy Lubawa. Podczas spotkania obecni byli przedstawiciele Zarządu Wojewódzkiego GDDKIA w Olsztynie z dyrektorem oddziału Mirosławem Nicewiczem, przedstawiciele biura projektów TRAKT, przedstawiciele sejmu poseł Zbigniew Babalski, Robert Gontarz, Zbigniew Ziejewski, burmistrz Lubawy Maciej Radtke, wójt gminy Lubawa Tomasz Ewertowski, starosta powiatu iławskiego Bartosz Bielawski, wicestarosta powiatu działdowskiego Krzysztof Aurast, wójt gminy Ostróda Bogusław Fijas, wójt gminy Rybno Tomasz Węgrzynowski, Michał Młotek Przewodniczący Rady Miejskiej w Iławie, radni miasta i gminy Lubawa, sołtysi, przedstawiciel IKEA Industry Lubawa, Mlekovity, mieszkańcy miasta i gminy Lubawa. Na tym spotkaniu w większości było słychać głosy ZA wariantem zielonym.
— Lubawa jest albo w tej korzystnej, albo niekorzystnej sytuacji, bo bezpośrednio droga ekspresowa przez teren Lubawy przebiegać nie będzie. Przebieg drogi w wariancie zielonym jest istotny ze względów społeczno - gospodarczych. Generowanie ruchu w Lubawie rośnie bardzo szybko, dzieje się to za sprawą naszych przedsiębiorstw. Średniodobowy ruch pojazdów ogólem na przełomie roku 2020 i 2021, na DK16 w Iławie (Ostróda - Iława) wzrósł 12% procent w stosunku do roku 2015. Na odcinku Lubawa - Sampława (DK15) ruch w stosunku do roku 2015 wzrósł o 25%. Podobnie jest na odcinku Lubawa - Ostróda, gdzie jest wzrost o 38%. Droga krajowa nr 15 jest zdecydowanie chętniej wybieraną przez kierowców i przedsiębiorców. Ruch samochodów ciężarowych w Iławie nie zmienił się od roku 2015, na odcinku Lubawa - Sampława wzrósł o 13%, a na odcinku Lubawa - Ostróda, aż o 60%. Wariant zielony jest istotny dla rozwoju naszego miasta — mówił Maciej Radtke, burmistrz Lubawy.
Wójt gminy wiejskiej Lubawa, Tomasz Ewertowski nie ukrywał, że dla niego kluczowe będzie zdanie mieszkańców. Wariat drugi drogi ekspresowej S5 ma biec przez tereny gminy wiejskiej Lubawa. To tereny rolnicze, nie można zapominać, że straty poniosą właśnie rolnicy i mieszkańcy wsi.
— Przebieg tej drogi spowoduje podzielenie wielu działek. Nie oszukujmy się, jak nam zabraknie chleba to żaden przemysł nie będzie potrzebny - mówił Wojciech Kasprzycki, rolnik z Rożentala.
— Przebieg tej drogi spowoduje podzielenie wielu działek. Nie oszukujmy się, jak nam zabraknie chleba to żaden przemysł nie będzie potrzebny - mówił Wojciech Kasprzycki, rolnik z Rożentala.
Nie bez znaczenia były głosy przedsiębiorców, którzy na terenie Lubawy mają swoje zakłady. Przedstawiciel firmy IKEA nie ukrywał, że zależy im na wersji W2 drogi S5. To zakład, do którego przyjeżdża 400 TIRów dziennie. W podobnym tonie wypowiedziała się przedstawicielka firmy MLEKOVITA.
Swoje poparcie dla wersji lubawsko - nowomiejskiej "ekspresówki" wyrazili także samorządowcy z powiatu działdowskiego.
— Dla mieszkańców mojej gminy jest to kluczowa inwestycja, jesteśmy wykluczeni jeśli chodzi o transport. Przez gminę biegnie tylko jedna droga, rangi wojewódzkiej. Nie mamy dostępu do drogi krajowej. Grozi to tym, że zakłady, które funkcjonują na terenie gminy Rybno, czy też gminy Lidzbark, przeniosą się bliżej tejże drogi. Wariant zielony nie jest tylko ważny dla Iławy czy Lubawy, jest też ważny dla Rybna, Lidzbarka i Działdowa. Odsuwając drogę S5 od Lubawy w kierunku Iławy, to my stajemy się tym bardziej wykluczeni — mówił wójt gminy Rybno, Tomasz Węgrzynowski.
— Dla mieszkańców mojej gminy jest to kluczowa inwestycja, jesteśmy wykluczeni jeśli chodzi o transport. Przez gminę biegnie tylko jedna droga, rangi wojewódzkiej. Nie mamy dostępu do drogi krajowej. Grozi to tym, że zakłady, które funkcjonują na terenie gminy Rybno, czy też gminy Lidzbark, przeniosą się bliżej tejże drogi. Wariant zielony nie jest tylko ważny dla Iławy czy Lubawy, jest też ważny dla Rybna, Lidzbarka i Działdowa. Odsuwając drogę S5 od Lubawy w kierunku Iławy, to my stajemy się tym bardziej wykluczeni — mówił wójt gminy Rybno, Tomasz Węgrzynowski.
Inaczej wyglądała sytuacja podczas spotkania, 11 stycznia w Nowym Mieście. Tam zdecydowanie wersja zielona została odrzucona. Jedynie burmistrz Nowego Miasta, Józef Blank, stanowczo zaznaczył, że bierze pod uwagę tylko i wyłącznie wariant drugi, czyli propozycję tzw. zieloną biegnącą najbliższej Nowego Miasta.
— Trudno będzie pogodzić wszystkich. To będzie budziło emocje i dziś i w przyszłości. [...]Przez powiat nowomiejski biegnie droga krajowa 15, która ma obciążenie podobnie do "siódemki"w okolicach Ostródy. Wybudowanie obwodnicy Nowego Miasta rozładowało ruch w Nowym Mieście, ale nie zmniejszyło ilości pojazdów jeżdżących "piętnastce". Rozwój gospodarczy, który nastąpił w Nowym Mieście, w gminie Nowe Miasto i gminie Kurzętnik, powoduje, że samych samochodów ciężarowych to około 20 tysięcy TIRów rocznie. Pewnie dwukrotnie więcej będzie z terenu Lubawy, ponieważ tam jest Ikea. [...] Część kierowców z Poznania, Torunia będzie się kierowała tu, aby włączyć się do S7 i pojechać dalej. W naszą stronę będzie też jechał transport z Lidzbarka i Działdowa — mówił Józef Blank.
— Trudno będzie pogodzić wszystkich. To będzie budziło emocje i dziś i w przyszłości. [...]Przez powiat nowomiejski biegnie droga krajowa 15, która ma obciążenie podobnie do "siódemki"w okolicach Ostródy. Wybudowanie obwodnicy Nowego Miasta rozładowało ruch w Nowym Mieście, ale nie zmniejszyło ilości pojazdów jeżdżących "piętnastce". Rozwój gospodarczy, który nastąpił w Nowym Mieście, w gminie Nowe Miasto i gminie Kurzętnik, powoduje, że samych samochodów ciężarowych to około 20 tysięcy TIRów rocznie. Pewnie dwukrotnie więcej będzie z terenu Lubawy, ponieważ tam jest Ikea. [...] Część kierowców z Poznania, Torunia będzie się kierowała tu, aby włączyć się do S7 i pojechać dalej. W naszą stronę będzie też jechał transport z Lidzbarka i Działdowa — mówił Józef Blank.
Z punktu widzenia Nowego Miasta, przez które droga szybkiego ruchu przejeżdżać nie będzie (podobnie jak w Lubawie), wariant zielony jest korzystny, ale sytuacja zmienia się diametralnie w samej gminie wiejskiej, która poniosłaby cały ciężar tej inwestycji. I właśnie to stanowisko zdominowało spotkanie w Nowym Mieście, na które bardzo licznie przybyli mieszkańcy i rolnicy z okolic Skarlina i Nowego Dworu Bratiańskiego. Okazuje się, że na terenie tylko jednej gminy miałby powstać węzeł i MOP. To ogromna ingerencja w środowisko, budowa drogi ekspresowej to straty rolników, brak możliwości jakiekolwiek rozwoju, ponieważ nikt nie będzie chciał postawić domu w pobliżu S5. Teraz ludzie decydują się budować tam swoje domy, właśnie dlatego, że jest czyste powietrze i spokój. Przykładem jest mieszkaniec gminy, który niedawno postawił dom w pięknym i spokojnym otoczeniu, zamieszkał tam ze swoją rodziną, płaci kredyt za swój dom. Okazuje się, że jego dom może zostać wyburzony lub niemal pod oknem będzie miał widok na ekran akustyczny. Powietrze będzie wypełnione spalinami, a wartość jego działki i całej nieruchomości drastycznie spadnie.
Dla mieszkańców gminy wiejskiej Nowe Miasto wersja zielona jest nie do przyjęcia, co wyrazili m.in. poprzez transparent z napisem "Stop zielonej S5". Nie brakowało pełnych emocji wypowiedzi rolników, dla których przywiązanie do ziemi i prowadzenie gospodarstwa jest bezdyskusyjne. Budowa S5 na ich polach zatrzyma rozwój, utrudni codzienną prace, wygeneruje straty, których nie zaspokoi żadne odszkodowanie. Rozwój infrastruktury drogowej poprzez budowę S5 odbędzie się kosztem rolników, którzy nie będą mieli z tej inwestycji żadnych korzyści, tylko straty.
Gdy rozpoczynały się rozmowy na temat budowy S5 w pobliżu Nowego Miasta, Rada Gminy wiejskiej Nowe Miasto wyraziła aprobatę dla wersji zielonej W2. Wtedy były inne okoliczności, dziś ta propozycja jest nie do przyjęcia.
— Chciałabym, aby projektanci mieli świadomość co do specyfiki gminy wiejskiej Nowe Miasto, przez którą poprowadzono ten wariat zielony. 60% obszaru gminy to tereny rolnicze, trzeba mieć ten argument na względzie. [...] Z punktu widzenia władz gminy Nowe Miasto Lubawskie, w takim kształcie nie wiem czy będziemy popierać wariant drugi. Dla nas istotne są węzły drogowe, mamy jeden węzeł w lesie. I to wszystko. Zaskoczeniem jest dla mnie MOP. Nasz warunek jest taki, że musiałby być dodatkowy węzeł, który będzie łączył koniec obwodnicy Nowego Miasta z S5. Dziś jest więcej zagrożeń niż szans dla gminy Nowe Miasto. Wraz z Radą poparliśmy wariant zielony, ale ponownie musimy to przedyskutować i być może zrewalidować nasz pogląd. Popieraliśmy go w momencie, gdy przyszło pięć wariantów, wtedy nie było wiadomo gdzie będą węzły. Dziś musimy to przeanalizować. Wariant czerwony budzi mniej kontrowersji, niż zielony. Przebiega przez teren naszej gminy, ale w mniejszym stopniu — mówił Tomasz Waruszewski, wójt gminy Nowe Miasto.
Podczas spotkania w gminie Biskupiec, wariant zielony W2 także został odrzucony. Podobnie jak opcja W3. Uczestnicy spotkania stwierdzili, że te warianty stanowią zbyt duże obciążenie dla mieszkańców gminy, którzy obawiają się uciążliwości związanych z ruchem na S5 oraz problemom przy dzieleniu działek. Dlatego też największym poparciem cieszył się wariant najbliżej Iławy.
Jak podkreślają przedstawiciele GDDKiA oraz projektanta drogi, spotkania informacyjne były bardzo potrzebne, pojawiło się wiele nowych okoliczności, które z pewnością wpłyną na ostateczny przebieg tej drogi. Upłynie jeszcze wiele miesięcy, odbędzie się wiele spotkań zanim któryś z wariantów zostanie całkowicie dopracowany i przyjęty do realizacji. Wiadomo, że przy tego typu inwestycjach nie da się pogodzić wszystkich interesów.
Alina Laskowska
fot. Alina Laskowska
fot. Alina Laskowska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez