Więcej pieniędzy w kieszeniach Polaków

2022-01-17 13:54:13(ost. akt: 2022-01-18 09:04:49)

Autor zdjęcia: Andrzej Mielnicki

Polski Ład ma sprawić, że w portfelach Polaków, a przynajmniej większości będzie więcej pieniędzy. Na razie jednak jest sporo zamieszania z nowymi zmianami podatkowymi. Rządzący przekonują, że każda wielka reforma nie obywa się bez pewnych potknięć.
Większość z nas ma zyskać na zmianach podatkowych, które są zawarte w Polskim Ładzie. Na razie jest jednak sporo nerwów, bo część osób zamiast wyższych wynagrodzeń i świadczeń dostała w styczniu mniej pieniędzy.
— Przyczyną jednorazowej mniejszej wypłaty w niektórych przypadkach był błąd w naliczaniu podatków. Jest już korekta rozporządzenia ministra finansów, które zostanie tak poprawione, by te błędy się nie mogły powtórzyć — zapewnił w mediach Jarosław Kaczyński, prezes PiS, przyznając, że coś takiego nie powinno się jednak zdarzyć.
— Polski Ład jest przełomowym program — podkreślił wczoraj na konferencji prasowej wojewoda Artur Chojecki, przedstawiając główne założenia programu, który ma spowodować, że w kieszeniach Polaków zostanie 17 mld zł, a program ma być korzystny dla 18 mln podatków.
Wojewoda odniósł sie też do tych potknięć we wdrażaniu programu.
— Niestety pierwsze dni funkcjonowania systemu podatkowego wprowadziły pewne zamieszanie — stwierdził. — Wdrażanie każdej dużej reformy nastręcza niekiedy problemy, powoduje pewne zmieszanie. I spotkało to też Polski Ład, ale natychmiast rząd podjął kroki, wprowadził korekty, który mają usprawnić funkcjonowanie programu.
Jak powiedział wojewoda zmiany podatkowe są korzystne dla 90 proc. podatników. Większość zyska na tych zmianach albo będą one dla nich neutralne. Jeśli ktoś zarabia do 12,8 tys zł brutto to na pewno nie straci na wprowadzonych zmianach. A ci, którzy zarabiają do 4920 zł brutto zyskają na Polskim Ładzie. Kto straci? Otóż osoby, których zarobki przekraczają 12,8 tys zł brutto. To ok. 10 proc. podatników i oni w zależności od tego, o ile przekroczą próg 120 tys zł dochodów rocznie, będą płacili wyższe składki.
— Pamiętajmy jednak, że kwoty które chcemy uzyskać poprzez składkę zdrowotną mają zasilić służbę zdrowia, poprawić jakość jej funkcjonowania — dodał wojewoda Chojecki. — Od lat na to narzekamy i wszyscy chcemy poprawy sytuacji w służbie zdrowia.
Zdaniem obecnego na konferencji Mariusza Pawłowskiego, dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie od początku stycznia mamy bardzo istotną zmianę systemu podatkowego. Jak powiedział dyrektor Pawłowski 8 stycznia weszło w życie rozporządzenie ministra finansów dotyczące przesunięcia terminu poboru zaliczek na poczet podatku dochodowego. Zgodnie z nim podatnicy nie będą płacić w kolejnych miesiącach zaliczek na podatek na poziomie wyższym niż było to liczone na podstawie przepisów obowiązujących w ubiegłym roku.
Na Polskim Ładzie nie stracą też emeryci, przynajmniej gros z nich, bo znikoma część seniorów, zaledwie 0,005 proc. dostaje świadczenia powyżej 12,8 tys zł brutto. W konferencji uczestniczyła też Aneta Wiecha-Wasiluk, dyrektor oddziału ZUS w Olsztynie. Mówiąc o wpływie Polskiego Ładu na emerytury i renty dyrektor Wiecha-Wasiluk powiedziała, że 8,2 mln osób, czyli 95,1 proc. które dostają świadczenia do 4920 zł brutto zyska na Polskim Ładzie. Z kolei 420, 8 tys. osób, które pobierają świadczenie między 4921 zł a 12800 zł nie straci na nowych rozwiązaniach podatkowych. Natomiast osoby, które dostają świadczenie powyżej 12800 zł brutto dostaną na rękę kilka procent niższe wypłaty.
Dodała też, że w związku z styczniowym rozporządzeniem ministra finansów w lutym prawie 430 tys. osób w kraju otrzyma wyrównanie do swoich emerytur z tytułu nadpłaty podatku. W naszym regionie będzie to dotyczyło 8278 osób, a łączna kwota wyrównania wyniesie ponad 780 tys. zł.
Najważniejsze zmiany podatkowe w Polskim Ładzie:
1. Podwyżka kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. Do tej pory można było odliczyć w zależności od dochodów tylko od ok. 3,1 tys. zł do 8 tys. zł.
2. Zmiana zasady odliczania składki zdrowotnej, która wynosi teraz 9 proc. dochodu, ale 7,75-proc. składki dotychczas podlegało odliczeniu od podatku. Teraz nie można już odliczyć części składki od podatku dochodowego.
3. Podwyższenie pierwszego progu podatkowego, do którego obowiązuje stawka 17 proc., a powyżej stawka 32 proc. Obecnie ten próg wynosi 120 tys. zł, a było dotychczas 85 tys. zł.
4. Wprowadzenie tzw. ulgi dla klasy średniej. Dzięki niej osoby o dochodach wynoszących od 68,4 tys. zł do 133,6 tys. zł. nie zapłacą większych podatków. Ulga ma przysługiwać nie tylko pracownikom zatrudnionym na etacie (tak przewidywała pierwotna wersja projektu), ale też osobom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą.
5. Osoby, które mimo osiągnięcia wieku emerytalnego dalej pracują i nie pobierają emerytury, nie będą płacić podatku od dochodów, które nie przekroczą 115 tys. złotych ( 85 tys. zł plus 30 tys. zł kwoty wolnej od podatku).
6. Taką ulgę też otrzyma każdy z rodziców w rodzinie posiadającej więcej niż 4 dzieci. Oznacza to, że w sumie dwójka rodziców nie zapłaci podatku od dochodu nieprzekraczającego 230 tys. złotych.
7. Przedsiębiorcy rozliczający się podatkiem liniowym będą płacić składkę zdrowotną w wysokości 4,9 proc. dochodów, ale nie mniej niż 270 zł (kwota jest uzależniona od minimalnego wynagrodzenia).
Andrzej Mielnicki

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B