Awans Constractu do 1/16 Pucharu Polski!
2022-01-12 10:18:37(ost. akt: 2022-01-12 10:19:16)
Na etapie 1/32 Pucharu Polski z rozgrywkami pożegnały się zespołu Dremana Opole i MOKS-u Białystok, występujące na co dzień na poziomie Ekstraklasy. Przed drużyną Dawida Grubalskiego było jedno, główne zadanie – nie podzielić ich losu i pewnie awansować do następnej rundy rozgrywek. Udało się! Constract pewnie pokonał II-ligowy AZS SGGW Warszawa 2:0.
Skład Constractu na ten mecz był mocno eksperymentalny, a to z powodu absencji całej grupy zawodników – kontuzjowani i nieobecni jeszcze w Lubawie Deco i Pedrinho, przebywający na zgrupowaniu reprezentacji Kriezel, Madziąg i Grubalski. Dodatkowo obecni w składzie zawodnicy dopiero wrócili do treningu po świątecznych urlopach. W składzie gości zobaczyliśmy więc 17-letniego Macieja Górskiego czy innego młodzieżowca Szymona Licznerskiego. Debiut w barwach KSC zaliczył Costinha, choć od pierwszej minuty w bramce Konstruktorów stał Jakub Kornat. Młody zespół wykazał się jednak dużą dojrzałością i cierpliwością.
Pierwsza połowa przebiegała zgodnie z oczekiwaniami. Constract dominował i utrzymywał się przy piłce. Goście wykazywali się jednak bardzo dobrą grą w obronie. Większość strzałów Konstruktorzy oddawali z dystansu. Warte odnotowania sytuacje z pierwszej połowy do dwie próby Luana po znakomitym dograniu Licznerskiego, później podobna sytuacji po podaniu Kaniewskiego do Piórkowskiego. Najlepszą sytuację miał ten ostatni, gdy po indywidualnej akcji Kaniewski wyłożył Piórkowskiemu piłkę na 4 metr. Ten jednak uderzył wysoko nad poprzeczką. W końcówce pierwszej połowy Kasavets wyszedł sam na sam z Kornatem, uderzył obok naszego bramkarza, ale ofiarną interwencją na linii Kacper Sendlewski zapobiegł utracie gola. W pierwszej połowie bramek nie obejrzeliśmy.
Druga część meczu miała podobny przebieg. Constract prowadził grę, a goście szukali swoich szans na sprawienie sensacji. Dobrą okazję do tego miał Wąchocki, ale dwoma fenomenalnymi paradami w jednej akcji popisał się Jakub Kornat. Gol padł wreszcie w 28 minucie, gdy z dystansu w samo okienko huknął Lucas. Minutę później z podobnej odległości bramkarza stołecznego zespołu pokonał Paweł Kaniewski. Gospodarze szukali jeszcze gry z lotnym bramkarzem, ale nie zdołali w większym stopniu zagrozić bramce Wicemistrzów Polski i mecz zakończył się wynikiem 0:2 dla Constractu.
Mecz 1/16 zostanie rozegrany w pierwszy weekend lutego. Tydzień później ruszą rozgrywki STATSCORE Futsal Ekstraklasy.
źródło: Kornel Andrzejewski/KS Constract Lubawa
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez