Wystarczył impuls, by porwać tłumy i wspólnie nieść dobro
2021-12-07 18:10:37(ost. akt: 2021-12-12 16:02:41)
Od 16 do 23 listopada na terenie miasta i gminy Lubawa trwała zbiórka na rzecz wychowanków Domu Dziecka w Pacółtowie. W miniony wtorek wszystkie dary trafiły do dzieci.
To był impuls, potrzeba niesienia pomocy, chęć sprawienia dobra. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, Sebastian Podliński z Lubawy wraz z żoną Katarzyną i Beatą Gruźlewską postanowili zorganizować zbiórkę na rzecz potrzebujących osób. Zdecydowali się na wsparcie Domu Dziecka w Pacółtowie, koło Nowego Miasta. To w nich zapłonęła iskra, która rozpaliła ogień otwartych serc. Do akcji włączyli się mieszkańcy miasta i gminy Lubawa, niemal wszystkie firmy, do drzwi których zapukali wolontariusze, pomysłodawcy zbiórki.
Dariusz Kawka Przewodniczący Organizacji Zakładowej NSZZ "Solidarność" IKEA Industry Lubawa zorganizował zbiórkę wśród współpracowników. W firmie IKEA Industry bardzo dużo osób odpowiedziało na jego apel i dołączyło do tej akcji.
Nikt nie odmówił, chętnych do pomocy szybko przybywało.
Dariusz Kawka Przewodniczący Organizacji Zakładowej NSZZ "Solidarność" IKEA Industry Lubawa zorganizował zbiórkę wśród współpracowników. W firmie IKEA Industry bardzo dużo osób odpowiedziało na jego apel i dołączyło do tej akcji.
— Meble, wyposażenie łazienek, bieliznę, zabawki, żywność, środki czystości, chemię gospodarczą, artykuły szkolne, ozdoby świąteczne, ubrania, maskotki. To wszystko i wiele więcej trafiło do Pacółtowa. Podczas naszego ostatniego pobytu w Domu Dziecka, we wtorkowy wieczór, towarzyszyły nam dzieci — mówi Dariusz Kawka — To niezwykle wzruszające chwile, zapamiętamy je na długo.
— Trudno sobie wyobrazić jak wiele te maluszki musiały przeżyć, nie są ze swoimi rodzinami i to jest najsmutniejsze — mówi Katarzyna Podlińska — Warto zrobić wszystko, aby ich codzienność była odrobinę łatwiejsza.
— Jestem pod ogromnym wrażeniem otwartości darczyńców, dziękuję za dołączenie do naszej akcji — mówi Sebastian Podliński.
Wiemy także, że na wigilijnym stole u wychowanków Domu Dziecka w Pacółtowie, znajdą się mistrzowskie pierogi cudownych kobiet z Koła Gospodyń Wiejskich w Sampławie.
Ta akcja nie wymagała rozgłosu, aby się udać. Pokazała przeogromną ilość otwartych serc, którym wystarczył impuls, aby dołączyć do tego wspólnego dzieła.
Teraz, gdy zbliżają się święta Bożego Narodzenia, warto rozejrzeć się dookoła, być może ktoś potrzebuje nowych butów, paczki herbatników czy zwykłej rozmowy.
Teraz, gdy zbliżają się święta Bożego Narodzenia, warto rozejrzeć się dookoła, być może ktoś potrzebuje nowych butów, paczki herbatników czy zwykłej rozmowy.
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez