Gdzie się podziały czarne łabędzie?

2021-05-18 14:39:02(ost. akt: 2021-05-18 12:35:20)

Autor zdjęcia: Alina Laskowska

Łazienki Miejskie w Lubawie miały nietypowych lokatorów. Była to para czarnych łabędzi. Dziś już ich nie ma. Dlaczego?
Łabędzie trafiły do Lubawy z Hodowli Ptaków Ozdobnych "Cygnus" prowadzonej w miejscowości Bargły w powiecie częstochowskim. Podobnie jak całym parkiem, tak i nimi opiekowali się pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lubawie. Postawiono na czarne, a nie na klasyczne i częściej spotykane, białe łabędzie z prostego powodu: te drugie są pod ścisłą ochroną gatunkową i na ich zakup trzeba mieć zezwolenie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Koszt zakupu łabędzi do Lubawy wyniósł ok. 1200 zł.

Para czarnych łabędzi przez wiele lat była ozdobą lubawskich łazienek, atrakcją i wszyscy szczerze cieszyli się, gdy po sezonie zimowym, łabędzie wracały.

Przyzwyczailiśmy się, że one były. A dziś ich nie ma... Dlaczego?


O to zapytaliśmy się Jacka Różańskiego, dyrektora OSiR w Lubawie.

— Łabędzi w parku nie będzie. Mimo najszczerszych chęci, opieki i dokarmiania, przechowywania w okresie zimowym w sanatoryjnych wręcz warunkach u pana Lecha Serwotki, nie udało się nam ich utrzymać — wyjaśnia Jacek Różański — Ostatni łabędź padł ofiarą jakiegoś drapieżnika latem ubiegłego roku. Był to już kolejny ptak, który skończył swój żywot w podobnych okolicznościach. 3 lata temu jeden z łabędzi zdechł na raka, taki był wynik autopsji lekarza weterynarii.

Niestety, smutna prawda jest taka, że Łazienki nie są miejscem przyjaznym dla tych zwierząt. W samym parku widziane były lisy czy wydry.

Zagrożeniem dla ptaków, szczególnie tych malutkich, były także koty.


— Koty prawdopodobnie przyczyniły się do śmierci małych łabądków, które wykluły się w 2019 roku. Nie ma sensu podejmować kolejnych prób. Łabędzie choć piękne, w tych warunkach żyją krótko. Dla samej estetyki nie ma co skazywać kolejnych ptaków na rychłą, męczeńską śmierć — podsumowuje Jacek Różański.

Smutno jest przekazywać ta smutne informacje, jednak decyzja OSiR w sprawie łabędzi jest słuszna. Pozostaje podziękować, że przez kilka lat cieszyliśmy się ich obecnością, a para czarnych łabędzi na zawsze zapisała się w historii Lubawy.

Alina Laskowska
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5