Było bardzo dobrze, będzie jeszcze lepiej!
2021-01-26 21:32:17(ost. akt: 2021-02-01 11:35:27)
Tydzień przed wielkim finałem WOŚP, Mirosław Korzeń, pasjonat motoryzacji z grupy Magic Old Cars Lubawa, zaproponował wszystkim świetną rozgrzewkę przed finałem WOŚP 2021. Kierowcy swoimi samochodami utworzyli wielkie moto serce.
Pomysł był wyjątkowy. Właściciele samochodów osobowych bez względu na rocznik czy model, mieli przyjechać na parking przy ulicy Wyzwolenia w Lubawie, zaopatrzeni w choinkowe lampki i przedłużacze. Wszystko po to, aby ustawić rozświetlone samochody w kształt serca. Przy okazji można było, a nawet należało wesprzeć WOŚP zapełniając puszkę przygotowaną przez organizatorów. Akcja pod nazwą "Magiczne auta sercem dla WOŚP" zgromadziła ponad 30 samochodów.
— Charyzmatyczny czas spędzony razem, tak przebiegło wydarzenie — mówi Mirosław Korzeń — Bez was nie udało by się nam stworzyć mega wielkiego moto serca, dziękujemy za tak gorąca atmosferę, za liczne przybycie.
Tego dnia pogoda była dość kapryśna, co z pewnością wpłynęło na frekwencją, która była niższa niż deklarowano.
— Było dobrze, za rok będzie jeszcze lepiej — mówił z radością Mirosław Korzeń — Wielcy ludzie z jeszcze większymi sercami, nie straszna im pogoda, przybyli, aby wesprzeć zbiórkę na rzecz 29 Finału WOŚP. Zebraliśmy 512 złotych. To motywuje to nas do dalszego działania, do jeszcze bardziej oryginalnych pomysłów, kreatywnych wydarzeń, uskrzydla nas wasza energia i radość, gdy widzimy się w najlepszym gronie. "Magic Old Cars Lubawa" Dziękujemy — podsumował Mirosław Korzeń.
Warto podkreślić, że na czele wielkiego moto serca stał "Franek" czyli Fiat 126p, ten sam, którego mieszkańcy okolicy mieli okazję wypełnić po sam dach żywnością dla zwierząt w schronisku w Iławie. Akcja zbiórki karmy do wnętrza "Fiata" zakończyła się wielkim sukcesem, podobnie jak zorganizowany latem zlot pojazdów klasycznych i zabytkowych na rynku w Lubawie. Z niecierpliwością czekamy na kolejne inicjatywy grupy "Magic Old Cars Lubawa".
— Charyzmatyczny czas spędzony razem, tak przebiegło wydarzenie — mówi Mirosław Korzeń — Bez was nie udało by się nam stworzyć mega wielkiego moto serca, dziękujemy za tak gorąca atmosferę, za liczne przybycie.
Tego dnia pogoda była dość kapryśna, co z pewnością wpłynęło na frekwencją, która była niższa niż deklarowano.
— Było dobrze, za rok będzie jeszcze lepiej — mówił z radością Mirosław Korzeń — Wielcy ludzie z jeszcze większymi sercami, nie straszna im pogoda, przybyli, aby wesprzeć zbiórkę na rzecz 29 Finału WOŚP. Zebraliśmy 512 złotych. To motywuje to nas do dalszego działania, do jeszcze bardziej oryginalnych pomysłów, kreatywnych wydarzeń, uskrzydla nas wasza energia i radość, gdy widzimy się w najlepszym gronie. "Magic Old Cars Lubawa" Dziękujemy — podsumował Mirosław Korzeń.
Warto podkreślić, że na czele wielkiego moto serca stał "Franek" czyli Fiat 126p, ten sam, którego mieszkańcy okolicy mieli okazję wypełnić po sam dach żywnością dla zwierząt w schronisku w Iławie. Akcja zbiórki karmy do wnętrza "Fiata" zakończyła się wielkim sukcesem, podobnie jak zorganizowany latem zlot pojazdów klasycznych i zabytkowych na rynku w Lubawie. Z niecierpliwością czekamy na kolejne inicjatywy grupy "Magic Old Cars Lubawa".
fot. PryzmatPhoto Mariusz Zadroga
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez