Constract wskoczył na fotel lidera! Tymczasowo czy już na stałe?

2020-11-24 13:00:31(ost. akt: 2020-11-24 13:52:00)
Constract cieszył się ostatnio z trzech wygranych meczów z rzędu. Na zdjęciu Bartłomiej Piórkowski, zawodnik lubawskiego zespołu

Constract cieszył się ostatnio z trzech wygranych meczów z rzędu. Na zdjęciu Bartłomiej Piórkowski, zawodnik lubawskiego zespołu

Autor zdjęcia: odLot Paweł Jakubowski

13 kolejka Statscore Futsal Ekstraklasy przyniosła bezpośrednie pojedynki wielkiej czwórki poprzedniego sezonu. W meczu prawdziwej wagi ciężkiej polskiego futsalu Clearex Chorzów mierzył się z niepokonanym, aktualnym mistrzem kraju Rekordem Bielsko Biała.
... Na drugim krańcu Polski Constract Lubawa o kolejne punkty rywalizował z trzecią ekipą poprzedniej kampanii Gatta Active Zduńska Wola.

>>> Oba spotkania nie zawiodły. W Chorzowie z pierwszą porażką musiał pogodzić się Rekord przegrywając 4:6. Lubawskie starcie wydawało się być trochę bardziej przewidywalne, głównie ze względu na absencje w zespole gości. W składzie Gatty zabrakło trzech bardzo istotnych zawodników z Danielem Krawczykiem na czele.

Gatta dysponowała tylko trójką rezerwowych zawodników z pola. Mimo to przyjechała do Lubawy z pomysłem i chęcią rywalizacji. I choć Constract szybko objął dwubramkowe prowadzenie to goście nie mieli zamiaru się poddać, w myśl zasady: najlepszą obroną jest atak, już w pierwszej połowie wycofywali bramkarza i grając w polu z przewagą zawodnika szukali swoich szans. Perfekcyjne uderzenie Igora Sobalczyka dało kontakt i nadzieję na wyrównaną rywalizację. Choć Constract za sprawą Sebastiana Grubalskiego zdołał odskoczyć na dwie bramki, to rywalizacja w tym spotkaniu nie była zakończona.

W drugiej odsłonie Gatta po raz kolejny zdołała doskoczyć na zaledwie jedną bramkę co zapowiadało emocje, ale i problemy Constractu, który nie był w stanie realizować swoich założeń grając 4 na 5 zawodników w polu. Gospodarze mieli jednak to szczęście, że w zespole jest ktoś, kto potrafi zrobić coś z niczego. Zejście do środka i strzał prawą nogą to popisowa akcja Pedrinho, która dała podwyższenie prowadzenia Konstruktorom. W konsekwencji dało też spokój, który zaowocował kolejnymi trafieniami Grubalskiego i Pedro Pereiry. Constract ostatecznie wygrał 6:2 choć to zwycięstwo nie przyszło wcale tak łatwo jak wskazuje wynik.

Dzięki temu zwycięstwu Constract wskoczył na pozycję lidera Statscore Futsal Ekstraklasy mając punkt przewagi nad Rekordem Bielsko-Biała, który ma jedno spotkanie rozegrane mniej. W najbliższą sobotę Constract zagra na wyjeździe z AZS UW Wilanów Warszawa (g. 17).

Constract Lubawa – Gatta Active Zduńska Wola 6:2 (3:1)
1:0 – Vitinho (6), 2:0 – Piórkowski (12), 2:1 – Sobalczyk (14), 3:1 – Grubalski (15), 3:2 – Olczak (24), 4:2 – Pedrinho (30), 5:2 – Grubalski (38), 6:2 – Pereira (39)

CONSTRACT: Chavez (G. Okuniewski) – Pereira, Kaniewski, Lutecki, Grubalski, Piórkowski, Łożyński, Pedrinho, Kriezel, Ossowski, Vitinho, Raszkowski, J. Okuniewski

* Inne mecze 13. kolejki: AZS UW Wilanów W-wa - Słoneczny Stok Białystok 1:5, Piast Gliwice - Futsal Leszno 5:4, AZS UŚ Katowice - Futsal Team Brzeg 3:7, Dreman Opole Komprachcice - Red Devils Chojnice 3:5, GSF Gliwice - LSSS Lębork 2:4, Clearex Chorzów - Rekord Bielsko-Biała 6:4, FC Toruń - Red Dragons Pniewy 2:2; pauzował Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice.

FUTSAL EKSTRAKLASA


1.Constract12*3166:23

2.Rekord113068:29

3.Piast112845:15

4.Clearex112140:26

5.Orzeł122137:32

6.Leszno111529:32

7.Gatta111530:38

8.Red Devils121427:35

9.Pniewy101329:26

10.FC Toruń101320:30

11.AZS UW111232:37

12.Białystok101124:44

13.Dreman101022:42

14.Lębork121027:48

15.Katowice10826:31

16.Brzeg11626:39

17.GSF9418:39


* liczba rozegranych meczów

Dawid Klejna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5