Pucharowy triumf okupiony złamaną ręką [FOTOGALERIA]

"Jordańczycy", trzecia siła minionego sezonu 4 grupy A klasy, mierzyli się z grającymi nieprzerwanie od 2004 w klasie okręgowej GKS Stawiguda. Ekipa z Kazanic po raz ostatni rywalizowała w rozgrywkach pucharowych w roku 2011, kiedy to w I rundzie wyeliminowała Unię Susz (wygrana 4:3, bramki dla Jordana Piotr Laskowski 3 i Mariusz Banacki), by w kolejnej uznać wyższość grającej wówczas w klasie okręgowej Ossy Biskupiec (porażka 1:2, bramka Bartosz Modrzewski).

— Od poprzedniego sezonu w naszym obozie nie zaszły zbyt duże zmiany kadrowe. Udało się utrzymać trzon kadry, która wywalczyła tytuł „rycerzy wiosny” — zapowiadał przed meczem Rafał Laskowski.
Do zespołu z "Kanzas" dołączyła na razie dwójka graczy: Piotr Kowalski (Lider Złotowo) i Karol Jakubowski (LZS Fijewo).

Zgranie i ciężką pracę na treningach widać było od pierwszego gwizdka arbitra meczu z wyżej notowanym rywalem. Gospodarze dominowali, a rywalom w pierwszej połowie sprzyjał także mocny wiatr. Nie przeszkodziło to "Biało-niebieskim" w zdobyciu dwóch bramek i wypracowaniu sobie przewagi przed drugą odsłoną. W niej przewaga była jeszcze wyraźniejsza, o czym świadczyć mogą kolejne 4 trafienia. Ponad 100. kibiców gorącymi brawami nagrodziło zwłaszcza gola zdobytego bezpośrednio z rzutu rożnego, którym Piotr Rykaczewski ustalił wynik na 6:0. Wcześniej na listę strzelców wpisywali się: Szymon Bogdański (26'), Paweł Brzozowski (36'), Janusz Okuniewski (52'), Piotr Rykaczewski (62'), Krystian Opałka (78').

Niestety tuż przed zakończeniem meczu, podczas próby strzału przewrotką (zdjęcie poniżej), fatalnej kontuzji doznał autor piątego gola, Krystian Opałka, który złamał rękę.