Witek i Danusia nowymi "pensjonariuszami" w Napromku
2019-05-09 11:00:09(ost. akt: 2019-05-09 12:47:48)
Danusia i Witek to nowi pacjenci ośrodka rehabilitacyjnego dla zwierząt w Napromku, których prowadzony jest przez Lecha Serwotkę.
Wiewiórka to kolejny pacjent ośrodka rehabilitacji zwierząt w Napromku.
— Trafiła do nas z Olsztyna. Została znaleziona pod drzewem niedaleko stadionu. Prawdopodobnie wypadła z gniazda. Pani, która ją znalazła przekazała, że nie widziała miejsca skąd młode mogło wypaść. Zabrała je ze względu na wałęsające się psy i koty i przekazała leśnikom z Napromka — piszą na swojej stronie leśnicy.
Młody, bo to wiewiór, jest zdrowy, pobiera mleko i rośnie "w oczach". Niedawno przeprowadzono konkurs na jego imię. Wybierano pomiędzy Witkiem i Wiórkiem - wynik głosowania to 55:45 dla pierwszej z opcji.
Dodajmy, że do prowadzonego przez Lasy Państwowe Ośrodka rehabilitacji zwierząt w Napromku trafił też niedawno mały łoś, dokładnie samica, która zyskała imię Danusia. Została przywieziona z Nadleśnictwa Przasnysz, gdzie w pobliżu osad ludzkich została porzucona przez matkę. Po konsultacji z lekarzem weterynarii i prowadzącym ośrodek Lechem Serwotka podjęto decyzję o przetransportowaniu Danusi do Napromka. Młoda lekko utyka i może to był powód pozostawienia jej przez klępę… Najważniejsze, by teraz wróciła do pełni sił, a gdy to nastąpi, wróci na wolność.
— Trafiła do nas z Olsztyna. Została znaleziona pod drzewem niedaleko stadionu. Prawdopodobnie wypadła z gniazda. Pani, która ją znalazła przekazała, że nie widziała miejsca skąd młode mogło wypaść. Zabrała je ze względu na wałęsające się psy i koty i przekazała leśnikom z Napromka — piszą na swojej stronie leśnicy.
Młody, bo to wiewiór, jest zdrowy, pobiera mleko i rośnie "w oczach". Niedawno przeprowadzono konkurs na jego imię. Wybierano pomiędzy Witkiem i Wiórkiem - wynik głosowania to 55:45 dla pierwszej z opcji.
Dodajmy, że do prowadzonego przez Lasy Państwowe Ośrodka rehabilitacji zwierząt w Napromku trafił też niedawno mały łoś, dokładnie samica, która zyskała imię Danusia. Została przywieziona z Nadleśnictwa Przasnysz, gdzie w pobliżu osad ludzkich została porzucona przez matkę. Po konsultacji z lekarzem weterynarii i prowadzącym ośrodek Lechem Serwotka podjęto decyzję o przetransportowaniu Danusi do Napromka. Młoda lekko utyka i może to był powód pozostawienia jej przez klępę… Najważniejsze, by teraz wróciła do pełni sił, a gdy to nastąpi, wróci na wolność.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez