Spotkanie z ministrem rolnictwa. Ostre słowa Ardanowskiego
2019-01-14 14:00:00(ost. akt: 2019-01-14 14:42:43)
Wiele mocnych słów padło podczas spotkania ministra rolnictwa i rozwoju wsi z rolnikami, do którego doszło dzisiaj (poniedziałek) w Urzędzie Gminy Lubawa. Minister Ardanowski nie przebierał w środkach, a część publiczności wyszła zniesmaczona.
Spotkanie z ministrem Janem Krzysztofem Ardanowskim rozpoczęło się od odczytania protestu rolników. Zrobił to Marian Golder, który był organizatorem spotkania.
Do sali sesyjnej Urzędu Gminy Lubawa przyjechało ok. 150 rolników nie tylko z gminy Lubawa, ale z całego województwa warmińsko - mazurskiego.
Odstrzał dzików
Minister Ardanowski w kilkudziesięciominutowym wstępie odniósł się do sytuacji w każdej gałęzi rolnictwa. Mówił o planach rządu wobec rolników, o ewentualnych rozwiązaniach rolniczych problemów, a także o opozycji i Unii Europejskiej.
Sporo czasu poświęcono afrykańskiemu pomorowi świń, którego hodowcy faktycznie się obawiają.
- Choroba jest przenoszona przez dziki - mówił minister. - Postawiłem sprawę na ostrzu noża. Teraz jest odpowiedni czas, żeby na terenie stref zagrożonych oraz w pasie na zachód od nich wybić dziki - argumentował.
Podczas rozmów o ASF wielu rolników nie ukrywało, że są zadowoleni z decyzji ministra. Po deklaracji o odstrzale Ardanowski został nagrodzony brawami.
Sporo czasu poświęcono afrykańskiemu pomorowi świń, którego hodowcy faktycznie się obawiają.
- Choroba jest przenoszona przez dziki - mówił minister. - Postawiłem sprawę na ostrzu noża. Teraz jest odpowiedni czas, żeby na terenie stref zagrożonych oraz w pasie na zachód od nich wybić dziki - argumentował.
Podczas rozmów o ASF wielu rolników nie ukrywało, że są zadowoleni z decyzji ministra. Po deklaracji o odstrzale Ardanowski został nagrodzony brawami.
Znakowanie żywności
Podczas spotkania minister przekonywał, że rolnicy powinni przykładać większą wagę do podkreślania pochodzenia swoich produktów.
- Wprowadziliśmy w Polsce znakowanie żywności. Chodzi o to, żeby eliminować jej podrabianie - mówił. - Bywa tak, że produkty zagraniczne są pakowane w polskie opakowania. Pozostaje pytanie, czy Polacy chcą i będą kupować polską żywność.
Szef resortu rolnictwa przybliżył także zebranym plany ministerstwa dotyczące pozyskiwania nowych rynków zbytu.
- Kolejny obszar, który próbujemy zdobyć, to kraje muzułmańskie. W Polsce utrzymany zostanie ubój rytualny, żebyśmy mogli sprzedawać właśnie do krajów muzułmańskich - wyjaśnił.
- Wprowadziliśmy w Polsce znakowanie żywności. Chodzi o to, żeby eliminować jej podrabianie - mówił. - Bywa tak, że produkty zagraniczne są pakowane w polskie opakowania. Pozostaje pytanie, czy Polacy chcą i będą kupować polską żywność.
Szef resortu rolnictwa przybliżył także zebranym plany ministerstwa dotyczące pozyskiwania nowych rynków zbytu.
- Kolejny obszar, który próbujemy zdobyć, to kraje muzułmańskie. W Polsce utrzymany zostanie ubój rytualny, żebyśmy mogli sprzedawać właśnie do krajów muzułmańskich - wyjaśnił.
Ostre słowa ministra
Mówiąc o spotkaniu, należy z całą pewnością podkreślić dosyć frywolny, jak na ministra, styl wypowiedzi. Niekiedy wulgarne i aroganckie zwroty Ardanowskiego spotykały się z różną reakcją publiczności.
- Polskie zakłady mają w d..ie polskich producentów świń - mówił, a wielu rolników wyraźnie się wtedy ożywiło.
- Polskie zakłady mają w d..ie polskich producentów świń - mówił, a wielu rolników wyraźnie się wtedy ożywiło.
Wśród części publiczności dało się zauważyć niesmak i zażenowanie wywołane niektórymi słowami ministra. Duża grupa osób wyszła przed zakończeniem spotkania.
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Oni #2676605 | 83.28.*.* 6 lut 2019 10:01
Tych niewielu co wyszło to ludzie ustawieni ze specjalnym zadaniem głównego - Po wyjściu ze spotkania roznosili propagandę nieprawdy i nienawiści w sklepach, lubawskich -Taki to mieliście cel z głównym na czele Od dawna siejecie wrogą pogardę dla Gminy Lubawa. Przypominam, wieś to też ludzie, i odczepcie się od gminy wiejskiej. Od zarania kąsaliście i kąsacie ją !!! Mówimy dość tej pogardy, ludzie z gminy nie atakują was, w przeciwieństwie do was
odpowiedz na ten komentarz
Tomasz Więcek #2663950 | 37.47.*.* 16 sty 2019 13:01
Szanowni komentujący, to że pan minister wyrażał się w sposób wulgarny i arogancki jest faktem. Można odnaleźć zapis tego spotkania w internecie. Faktem też jest to, że część osób wyszła ze spotkania, bo była wyraźnie zniesmaczona tonem i sposobem wypowiedzi ministra.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
WA #2663766 | 83.28.*.* 16 sty 2019 09:25
Miasto z głównym - Nie wcinajcie się GMINIE -Wprowadzacie celowo zamięszanie i niezgodę, taj jak tym artykułem!!! Gmina wam się nie wtrąca, jak wy zapraszacie swoich gości !!!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Rolnik #2663422 | 37.248.*.* 15 sty 2019 17:38
https://www.facebook.com/100001888261763 /videos/2542887495784168/
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Rolnik #2663363 | 109.196.*.* 15 sty 2019 16:44
Redaktor Więcej znany z ogromnej niechęci do obecnej władzy tekst napisał na pewno "obiektywnie", (ironia). Jakoś nie widać było tych tłumów opuszczających spotkanie. Kilka osób wyszło może z powodów osobistych albo ze względu na brak miejsc. Teraz trzeba będzie zwracać uwagę kto jest autorem tych tekstów aby odpowiednio filtrować informacje.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)