Żywa szopka w Napromku i uroczysta msza święta

2014-12-24 09:00:00(ost. akt: 2014-12-23 12:34:29)
Ubiegłoroczna msza w Napromku przyciągnęła tłumy...

Ubiegłoroczna msza w Napromku przyciągnęła tłumy...

Autor zdjęcia: Arch. lubawa.wm.pl


W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia (25 grudnia) przy leśniczówce w Napromku ponownie stanie tradycyjna żywa szopka, którą dzieci i ich rodzice będą mogli zobaczyć przy okazji mszy świętej, na którą zapraszają Lasy Państwowe i księża.
— Przygotowujemy tradycyjną szopkę, bez egzotycznych zwierząt, ale z naszymi, polskimi — mówi Lech Serwotko, leśniczy z Napromka. — Będą więc owce, osiołek, krowy, domowe ptactwo i… może jeszcze jakaś niespodzianka.

Przedstawiciel Lasów Państwowych zaprasza jednak nie tylko do zwiedzania, ale przede wszystkim do udziału we mszy świętej z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Szopka to jednak tylko pewien dodatek, który ma uatrakcyjnić i zachęcić do przyjazdu dzieci z ich rodzicami. Msza rozpocznie się o godz. 15, a poprowadzą ją księża z okolicznych parafii. Po uroczystej liturgii będzie można zwiedzić schronisko, które ma bardzo wyjątkowych gości, a główną atrakcją na pewno będzie przechodzący powypadkową rehabilitację najprawdziwszy… wilk! W planach jest także ognisko, ciepłe napoje i świąteczne pierniki.


— Szkoda tylko, że święta zapowiadają się bez śniegu, bo białe miałyby zupełnie inny charakter, jednak mimo to wszystkich chętnych serdecznie zapraszam na naszą mszę pośród lasów — mówi Lech Serwotko, przedstawiciel Lasów Państwowych w Napromku.

Żywą szopkę będzie można oglądać przez najbliższe dwa tygodnie.



W ubiegłym roku na mszę do Napromka przybyły tłumy. Przyjechały całe rodziny z dziećmi, m. in. z Lubawy, Iławy, Ostródy i Olsztyna. Goście byli zachwyceni. Dariusz Krzyżanowski z Nadleśnictwa Olsztynek mówił wówczas, że nie spodziewano się, że pomysł tak chwyci i leśniczówkę odwiedzi aż 
tyle osób.

bu

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5