AZPO włącza „przerwy wolne od smartfonów”

Decyzja obejmuje czas między lekcjami: uczniowie odkładają telefony i korzystają z przerw bez ekranów. Władze placówki podkreślają, że w trakcie zajęć to nauczyciel wyznacza zasady pracy z technologią, a wprowadzone rozwiązanie ma charakter wychowawczy – korytarze mają znów stać się miejscem rozmowy, ruchu i zwykłych spotkań.

Czy szkoła może ograniczać smartfony? Co mówi prawo
Na dziś w Polsce nie ma ogólnokrajowego, ustawowego zakazu używania smartfonów w szkołach. Praktykę regulują przede wszystkim statuty i wewnętrzne polityki placówek, które mogą określać zasady korzystania z telefonów, w tym ograniczenia w wybranych częściach dnia czy miejscach. Trwają jednak prace sejmowe nad projektem dotyczącym ograniczeń w szkołach podstawowych – na etapie pierwszego czytania posłowie dyskutowali, by zakaz był standardem, a szczegóły egzekwowania ustalały szkoły w porozumieniu z rodzicami i uczniami. Do czasu ewentualnej zmiany przepisów pozostaje rozwiązanie zastosowane przez AZPO: jasna zasada w statucie i komunikacja celu – bezpieczeństwa, koncentracji i relacji.

Jak robią to inni – doświadczenia z Europy
We Francji obowiązuje ustawa z 2018 roku, która zasadniczo wyłącza telefony w szkołach podstawowych i gimnazjach, poza wyjątkami uzasadnionymi edukacyjnie lub zdrowotnie. W Holandii od 1 stycznia 2024 r. wprowadzono ogólnokrajowe wytyczne zakazujące telefonów na lekcjach, a w roku szkolnym 2024/2025 rozszerzono rozwiązanie także na szkoły podstawowe; rządowa ewaluacja wskazuje m.in. na poprawę koncentracji i klimatu społecznego. W Anglii od lutego 2024 r. obowiązuje wytyczne Departamentu Edukacji, które oczekują, że szkoły zakazują używania telefonów przez cały dzień szkolny – łącznie z przerwami – przewidując przy tym dopuszczalne wyjątki i legalne środki egzekwowania, jak czasowe odebranie urządzenia.

Dlaczego to ważne właśnie teraz?
Początek roku szkolnego to moment, w którym nawyki kształtują się najszybciej. Gdy przerwy stają się przestrzenią ruchu i rozmowy, uczniowie wracają na lekcje bardziej uważni, a klimat szkoły się poprawia. Doświadczenia państw, które ograniczyły obecność smartfonów w czasie zajęć i przerw, pokazują również mniej sytuacji konfliktowych i mniej cyfrowych rozproszeń.

Gratulujemy AZPO odwagi i konsekwencji w budowaniu szkolnej wspólnoty. To przykład, który warto rozważyć szerzej – od przedszkola po szkoły średnie – z poszanowaniem prawa i w dialogu z rodzicami oraz uczniami. Placówki, które pójdą tą drogą, zyskują nie tylko spokojniejsze korytarze, ale też lepsze warunki do nauki po dzwonku. Warto spróbować.

red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl