Strzały na posesji. Śledczy: zabił żonę, potem siebie
2025-08-13 07:59:39(ost. akt: 2025-08-13 08:02:05)
W niedzielę, 10 sierpnia, na jednej z elbląskich posesji policja odnalazła ciała 51-letniej kobiety i 57-letniego mężczyzny. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że Adam G. najpierw oddał kilka strzałów do żony siedzącej w samochodzie, a następnie popełnił samobójstwo. Mężczyzna nie miał pozwolenia na broń, a wobec niego toczyły się postępowania i obowiązywał sądowy zakaz zbliżania się do żony.
Co ustalono na miejscu zdarzenia
Służby wezwano do zaparkowanego auta z wybitą szybą, w którym znajdowało się ciało Katarzyny G. Kobieta zginęła od kilku strzałów w głowę. W pobliżu leżało ciało jej męża oraz pistolet hiszpańskiej produkcji. Według śledczych broń — przekazana do badań balistycznych — mogła zostać nabyta poza granicami kraju; 57-latek nie posiadał pozwolenia. W najbliższym czasie zaplanowano sekcje zwłok obojga.
Tło rodzinne i wcześniejsze interwencje
Małżeństwo było w trakcie sprawy rozwodowej. Przed sądem toczyło się równolegle postępowanie o znęcanie się nad rodziną — zarówno nad żoną, jak i 17-letnim synem. Sąd nałożył na mężczyznę zakaz zbliżania się do żony, a prokuratura postawiła mu zarzuty za groźby karalne. W kwietniu wydano nakaz aresztowania, jednak Adam G. miał ukrywać się za granicą. W rodzinie są także dwoje dorosłych dzieci; bliskim zapewniono wsparcie psychologiczne.
Dalsze kroki śledztwa
Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Elblągu. Kluczowe będą opinie biegłych po sekcjach, wyniki badań balistycznych i ustalenie drogi, którą broń trafiła do sprawcy. Policja i prokuratura zabezpieczyły ślady, a do działań włączono miejskie zarządzanie kryzysowe.
red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl
lubawa@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez