Afrykański pomór świń znów groźny. Weterynarze apelują!

2025-06-30 09:25:30(ost. akt: 2025-07-17 11:33:42)

Autor zdjęcia: freepik

Lekarze weterynarii z powiatów nowomiejskiego i iławskiego biją na alarm. W związku z kolejnymi przypadkami afrykańskiego pomoru świń (ASF) wykrytymi u dzików, pojawiło się realne zagrożenie przeniesienia wirusa do gospodarstw hodowlanych. Szczególny niepokój budzi fakt, że chore dziki – gorączkujące i osłabione – coraz częściej gromadzą się w pobliżu akwenów wodnych, co oznacza, że nawet niewinna wyprawa na ryby może skończyć się nieświadomym przywleczeniem wirusa do chlewni.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Nowym Mieście Lubawskim, Grzegorz Kleps, oraz zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii z Iławy, Waldemar Labiś, ostrzegają, że sytuacja epizootyczna jest poważna. Choroba krąży wśród populacji dzików w powiecie grudziądzkim, a zagrożenie dla okolicznych hodowli wzrasta z każdym dniem.
Prace polowe, leśne spacery, a nawet łowienie ryb nad pobliskimi jeziorami mogą okazać się ryzykowne. Wystarczy kontakt z zainfekowanymi odchodami, błotem lub trawą, by niechcący przenieść wirusa na butach, oponach ciągnika czy ubraniu do gospodarstwa.

Ścisła bioasekuracja obowiązkowa
Hodowcy świń muszą teraz wykazać się szczególną czujnością. Weterynarze przypominają o konieczności odizolowania świń od zwierząt dzikich i domowych, stosowania skutecznych środków dezynfekujących, wyłożenia mat dezynfekcyjnych przy wszystkich wejściach i wjazdach, regularnego mycia i dezynfekcji rąk, obuwia oraz sprzętu, prowadzenia rejestrów stosowanych środków dezynfekujących, kontroli padłych sztuk i zgłaszania każdego przypadku do służb weterynaryjnych.
Dodatkowo, przypomina się o zakazie karmienia świń paszą nieodpowiednio zabezpieczoną przed dostępem ptaków i dzikich zwierząt. Każdy element codziennej rutyny w chlewni może dziś decydować o „być albo nie być” dla hodowli.

ASF – wirus, który może kosztować fortunę
Afrykański pomór świń nie jest groźny dla ludzi, ale zabójczy dla całych stad. W przypadku wykrycia wirusa w gospodarstwie – wszystkie zwierzęta muszą zostać wybite, a teren poddany rygorystycznej kwarantannie i oczyszczeniu. Straty finansowe mogą sięgać setek tysięcy złotych.
Powiat nowomiejski znajduje się w czołówce kraju, jeśli chodzi o liczbę świń. Od prawie roku w strefie objętej ograniczeniami III (tzw. czerwonej strefie) nie wystąpiło żadne ognisko ASF u trzody chlewnej. To kluczowe, bo właśnie brak kolejnych przypadków pozwoli na złożenie wniosku do Komisji Europejskiej o zniesienie ograniczeń. Dla rolników oznacza to realną szansę na powrót do pełnych możliwości sprzedaży tuczników.

Nie przynieś ASF z lasu, jeziora, pola
Lekarze weterynarii apelują do wszystkich mieszkańców regionu: zachowujcie ostrożność nawet podczas rekreacyjnych wyjazdów. Chore dziki, które szukają wody, mogą być spotykane przy rzekach, stawach i jeziorach. Po każdej takiej wyprawie należy niezwłocznie oczyścić i zdezynfekować obuwie i sprzęt – to nie przesada, to konieczność.

Tylko wspólny wysiłek całej społeczności rolniczej, myśliwskiej i rekreacyjnej pozwoli uniknąć katastrofy dla lokalnych hodowli. Każda ostrożność dziś, to nadzieja na spokój jutro.

Alina Laskowska

WYIMEK/NA INNYM TLE

Czym jest ASF?
Afrykański pomór świń (ASF) to wysoce zakaźna, wirusowa choroba trzody chlewnej (dzików i świń domowych), powodująca niemal 100% śmiertelność. Choroba nie zagraża ludziom, ale jej pojawienie się u świń może doprowadzić do zniszczenia całego stada i drastycznych strat ekonomicznych.

Objawy kliniczne ASF
Wirus ASF wywołuje różnorodne i często niejednoznaczne objawy u świń, które mogą obejmować: nagłe padnięcia bez wcześniejszych objawów,
wysoką gorączkę (do 40,5–42 °C) często bez utraty apetytu, sinicę skóry uszu, brzucha i boków, liczne wybroczyny i zaczerwienienia, duszność, pienisty wypływ z nosa, łzawienie, krwawą biegunkę, wymioty, niedowład tylnych kończyn, objawy neurologiczne (drgawki, podniecenie), ronienia u macior, możliwa śpiączka i śmierć w ciągu 1–7 dni od wystąpienia objawów.

Co mówi rozporządzenie ministra rolnictwa z 24 kwietnia 2024 r.?
Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (Dz.U. 2024 poz. 677) wprowadziło konkretne środki bioasekuracyjne i administracyjne: zakaz dokarmiania dzików i organizowania targów świń na terenach o ograniczeniach, obowiązek mat i urządzeń dezynfekcyjnych przy wjazdach i wejściach na fermy, szerokich na co najmniej obwód kół pojazdów; maty muszą być skutecznie utrzymywane. Zakaz uboju świń na własny użytek w strefach ograniczeń. Obowiązkowe higieniczne procedury dla osób wchodzących do chlewni (mycie rąk i obuwia, czysta odzież). Prowadzenie rejestrów zakupu środków dezynfekcyjnych i deratyzacyjnych oraz wykrywanie padłych świń i myszy/gryzoni. Konieczność zgłaszania padnięć świń do powiatowego lekarza weterynarii i przeprowadzanie badań próbek.

lubawa@gazetaolsztynska.pl

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B