Od Kazanic do europejskiego podium: Monika Jackiewicz inspiruje dzieci w Sampławie

2025-06-18 20:46:34(ost. akt: 2025-06-18 20:49:16)

Autor zdjęcia: UG

Mistrzyni długiego dystansu z Warmii i Mazur wróciła na rodzinne tereny nie tylko z medalami, lecz także z misją motywowania najmłodszych.
18 czerwca w Szkole Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Sampławie uczniowie słuchali z zapartym tchem, gdy pochodząca z pobliskich Kazanic Monika Jackiewicz opowiadała o drodze z wiejskich biegowych ścieżek na podium mistrzostw Europy. U jej boku pojawił się trener i zarazem mąż, Artur Olejarz, a spotkanie przerodziło się w żywą lekcję o sile pasji, dyscyplinie i wytrwałości.

Brązowy medal drużynowego maratonu podczas mistrzostw Europy w Monachium (2022) uczynił ją jedną z najgłośniejszych polskich nazwisk w długim dystansie, a tytuły mistrzyni Polski w półmaratonie (2021 i ponownie 2024) oraz w maratonie (2022) potwierdziły, że sukces nie był dziełem przypadku.


Jej historia zaczęła się w Kazanicach. To tam, w gimnazjum, wypatrzył ją pierwszy trener Leszek Kołodziejski, a dalsze sportowe szlify zdobywała w Olsztynie pod okiem małżeństwa Bronisławy i Zbigniewa Ludwichowskich. Równolegle kończyła liceum, a potem studia prawnicze, zanim przeniosła się do Szczecina, gdzie poznała Artura Olejarza i zdecydowała, że bieganie stanie się jej życiową ścieżką.
Opowiadając w szkole o codziennych treningach, diecie i regeneracji, zawodniczka podkreślała, że najtrudniejszą barierą bywa zwątpienie, a kluczem do sukcesu jest cierpliwe „dokładanie cegiełek” z miesiąca na miesiąc. Dla młodych słuchaczy jej opowieść stała się dowodem, że z małej miejscowości można dotrzeć na europejskie salony sportu.

Po spotkaniu dzieci ustawiły się w kolejce po autografy, a nauczyciele podkreślali, że takie wizyty działają na wyobraźnię skuteczniej niż niejedna lekcja wychowania fizycznego.

Sama biegaczka przyznała, że każde pytanie młodych fanów przypomina jej, gdzie zaczynała – na mazurskich drogach, które wciąż towarzyszą jej w treningach podczas rodzinnych wizyt.


Jeśli w Sampławie narodzi się kolejne sportowe marzenie, Monika Jackiewicz może zapisać tę inspirację do listy swoich medali.

red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B