Nie żyje DJ Hazel. Znaleziony martwy w aucie nad jeziorem. Polska scena klubowa w żałobie
2025-05-07 20:09:36(ost. akt: 2025-05-07 20:12:20)
Michał Orzechowski, znany fanom muzyki klubowej jako DJ Hazel, nie żyje. Ciało artysty odnaleziono w środę w samochodzie zaparkowanym nad jeziorem w Skępem. Policja i prokuratura prowadzą śledztwo w sprawie okoliczności jego śmierci. Polska scena muzyczna pogrążyła się w szoku i smutku.
To tragiczna wiadomość dla fanów muzyki klubowej. DJ Hazel, a właściwie Michał Orzechowski, jeden z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych DJ-ów w Polsce, zmarł w wieku 47 lat. Jak ustaliła nieoficjalnie TVP3 Bydgoszcz, ciało artysty odnaleziono w środę, w aucie nad jeziorem w Skępem. Trwa postępowanie wyjaśniające — okoliczności śmierci badają policja i prokuratura.
Hazel był obecny na scenie od 1998 roku, specjalizując się w dynamicznych miksach i energicznych setach, które rozbrzmiewały na największych festiwalach i w klubach w całej Polsce. Zyskał renomę nie tylko dzięki talentowi, ale i odwadze — łączył muzyczne światy, które kiedyś wydawały się nie do pogodzenia.
Jego kariera była pełna sukcesów — brał udział w prestiżowych zawodach DJ-skich, zdobywając tytuł Wicemistrza Europy podczas mistrzostw w Niemczech. Nie bał się muzycznych eksperymentów, o czym wspomniał m.in. Pawbeats, wspominając wspólny występ Hazela z orkiestrą symfoniczną na Przystanku Woodstock.
„Dziękuję za najsłynniejszą banię w Polsce, za te 15 baniek” – napisał na Facebooku Pawbeats, nawiązując do kultowego remixu „Weź pigułkę”, który podbił internet i kluby.
W mediach społecznościowych wciąż pojawiają się setki wpisów pełnych bólu, szacunku i wspomnień. Dla wielu DJ Hazel był nie tylko pionierem sceny klubowej, ale i inspiracją, która przyciągnęła kolejne pokolenia do świata elektroniki.
W mediach społecznościowych wciąż pojawiają się setki wpisów pełnych bólu, szacunku i wspomnień. Dla wielu DJ Hazel był nie tylko pionierem sceny klubowej, ale i inspiracją, która przyciągnęła kolejne pokolenia do świata elektroniki.
Rodzinie i bliskim składamy szczere wyrazy współczucia. Michał Orzechowski zostanie zapamiętany jako artysta, który na zawsze zmienił brzmienie polskich parkietów.
red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl
lubawa@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez