Setki martwego drobiu wyrzucono do lasu

Na te znalezisko natrafiono na terenie Nadleśnictwa Nidzica. 31 marca miejscowi leśnicy znaleźli na zarządzanym przez siebie terenie 230 martwych kur. Dzień później w innym miejscu odkryli, że ktoś wyrzucił do lasu prawie 500 martwych ptaków. – Poinformowaliśmy o tym wszystkie służby, które mają w kompetencjach reagowanie na tego typu przypadki – informuje Marcin Zega, Nadleśniczy Nadleśnictwa Nidzica.
Koszty utylizacji martwych ptaków poniosło na razie nadleśnictwo. A są wysokie, bo wyniosły kilkaset tysięcy złotych. - Leśnicy z Nidzicy wierzą jednak, że policja ustali sprawcę lub sprawców - podkreśla Adam Pietrzak, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.
To nie pierwszy taki przypadek nielegalnej utylizacji odpadów na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. W podolsztyńskim Nadleśnictwie Kudypy leśnicy znaleźli 15 tysięcy zgniłych, kurzych jaj. Organom ścigania nie udało się wtedy znaleźć winnych. Podobnie też był w Nadleśnictwie Nidzica, gdzie w 2020 roku na leśnej drodze przestępcy zostawili pojemniki zawierające kilkaste tysięcy chemicznych odpadów. Miejscowe nadleśnictwo na ich utylizację wydało wówczas 130 tys. zł.

Gazeta Olsztyńska
red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl