Tak było na pikniku pod znakiem ślimaka Cittaslow

Lidzbarskie bulwary od kilku lat systematycznie rosną. Dziś, po zakończeniu prac w okolicach Zydląga i przy ulicy Gdańskiej, ścieżki rowerowe komunikują praktycznie całe miasto. Bulwary położone wzdłuż Łyny zachwycają urozmaiconym krajobrazem i pięknymi terenami zielonymi. Wyposażone w wiaty, ławki, śmietniki, latarnie i taras widokowy z lunetami, stały się ciekawą atrakcją Lidzbarka Warmińskiego, szczególnie dla osób lubiących aktywny wypoczynek. Oficjalne zakończenie kolejnego etapu budowy miało miejsce w sobotę, 30 września podczas Pikniku Cittaslow. Wartość projektu to około 3,5 mln złotych.

- To zapomniane miejsce zostało na nowo odkryte dla mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego. (…) To kolejny element układanki, który zwiększa potencjał naszego miasta. To miejsce, gdzie możemy jeździć na rowerze, spacerować i oddychać czystym powietrzem - powiedział podczas pikniku Burmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski.

- Jako mieszkaniec Lidzbarka Warmińskiego i mieszkaniec okolicznego osiedla, bardzo się cieszę, że takie miejsce powstało właśnie tutaj. To świetny teren rekreacyjny i mam nadzieję, że w przyszłości uda się nam uzupełnić go w urządzenia rekreacyjne i rehabilitacyjne - powiedział Radny Rady Miejskiej Tomasz Naumczyk.

Piknik zorganizował Urząd Miasta i Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Pomogli członkowie stowarzyszenie Rowerowy Lidzbark, którzy poprowadzili rajd bulwarami i ścieżkami wokół Lidzbarka Warmińskiego, a także konkursy dla młodszych i starszych rowerzystów. Dodatkowo podczas pikniku można było korzystać bezpłatnie z dmuchańców, poczęstować się kiełbaską, drożdżówką, bigosem, kompotem i cukierkami, oraz wziąć udział w ekologicznych konkursach, warsztatach malowania toreb i samodzielnie zbudować hotel dla owadów.

tom