Zamek biskupów, grające drzewo, świecąca ścieżka rowerowa - zwiedzamy Lidzbark Warmiński

2023-07-19 17:29:40(ost. akt: 2023-10-13 16:45:15)
Lidzbarski zamek

Lidzbarski zamek

Autor zdjęcia: Mariola Adela Karpowicz

Lidzbark Warmiński leży u zbiegu rzek: Łyny, Symsarny i Elmy, w pobliżu trzech niewielkich ale niezwykle malowniczych jezior: Wielochowskiego, Symsar i Blanki. W samym mieście jest wyjątkowo piękny park chronionego krajobrazu nad rzeką Symsarną. Najbardziej znanym zabytkiem w Lidzbarku Warmińskim jest przepiękny zamek gotycki - siedziba biskupów warmińskich, o którym mawia się że jest „Wawelem Północy”.
To jednak tylko część prawdy, bo lidzbarskie dwupoziomowe krużganki nie tylko nie ustępują tym krakowskim, ale je nawet przewyższają swoją autentycznością i urokiem. Tutaj Mikołaj Kopernik, który spędził w tym miejscu łącznie niemal 10 lat, napisał swój słynny Mały Komentarzyk. Tu patrzył gwiazdy i myślał o swojej teorii heliocentrycznej.

Noc Muzeum

Drugim słynnym mieszkańcem zamku był biskup Ignacy Krasicki - Książę Poetów, który właśnie w Lidzbarku Warmińskim tworzył swoje dzieła.
Siedziba biskupów słynęła z ogromnych i pięknych ogrodów (tworzonych tu od XV w.), po których pozostał park - obecnie zabytkowy cmentarz miejski, a przy nim wyjątkowej urody klasycystyczny pawilon ogrodowy (obecnie siedziba Miejskiej Biblioteki Pedagogicznej Oranżeria Kultury), gdzie swoje miejsce znalazła także niewielka galeria sztuki oraz salonik kultury.

fot. 02 — Oranżeria została wyróżniona w plebiscycie Fasada Roku 2015

Najpierw jednak odwiedzimy zamek (i tu informacja, że w poniedziałki jest zamknięty). Trwa w tej chwili renowacja i powstaje namiastka wspomnianych ogrodów biskupich, ale muzeum można zwiedzać. A w nim między innymi niezwykłej urody kaplica pod wezwaniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej, patronki zamku, której pomnik zobaczycie już na dziedzińcu przedzamcza. W kaplicy można wziąć ślub. W lidzbarskim zamku odbywają się różnego rodzaju imprezy związane z jego dawnymi wybitnymi mieszkańcami. Ciekawostek tu nie brakuje, jedną z nich jest Wielki Refektarz, na ścianach którego domalowywane są herby kolejnych biskupów warmińskich.

Zamek biskupów warmińskich

O poszczególnych ekspozycjach, klimacie piwnic, czy odkryciach podczas renowacji dowiecie się na miejscu. Warto wspiąć się na wieżę widokową, z której na wszystkie strony rozciąga się panorama miasta. Wieża widokowa jest także w hotelu Krasicki, a na niej teleskop, bo odbywają się tu pokazy nieba, które prowadzi astronom Jacek Drążkowski. W hotelu, który łączy w sobie nowoczesność z gotykiem i barokiem, a który powstał w budynkach przedzamcza, jest też wyjątkowo piękna biblioteka w baszcie. Hotel można zwiedzać z przewodnikiem. Latem warto skorzystać z gondoli, które pływają po Łynie.


Kiedy już zwiedzimy zamek, możemy wybrać się do wspomnianej Oranżerii przy ul. Krasickiego, a następnie na spacer po sąsiadującym z nią zabytkowym cmentarzu, kiedyś ogrodzie biskupim, gdzie zobaczymy między innymi wyjątkową Drogę Krzyżową i wiele starych pomników, w tym Ferdinanda Schulza, najsłynniejszego lotnika z Prus Wschodnich, żołnierzy Armii Krajowej oraz powstańca Warszawy Wojciecha Markowskiego ps. "Sęp".

Lidzbarski cmentarz jest zaliczany do jednej z najpiękniejszych nekropolii w kraju. Warte zauważenia są nie tylko obiekty Drogi Krzyżowej, czy pomniki, ale też obie bramy (od strony ul. Krasickiego oraz od ul. Kopernika). Interesujące są także znajdujące się tutaj drewniane krzyże wykonane przez Michaela Lipowa (jego prace znajdziecie m.in. w Świętej Lipce).

Brama na lidzbarski cmentarz

Stamtąd już blisko do stumetrowej Tężni Warmińskiej w kształcie ślimaka z tarasem widokowym i dużym placem zabaw, gdzie można odpocząć, by wieczorem wpaść do Term Warmińskich, gdzie czekają takie atrakcje jak: zespół basenów, zewnętrzne rzeki, zjeżdżalnie, strefa saun, mała tężnia, SPA i park linowy, indiańska wioska dla dzieci itp.

Jeśli wędrówkę po Lidzbarku Warmińskim rozpoczniemy na dziedzińcu przedzamcza w cieniu wieży zegarowej, i pójdziemy mostem w stronę miasta, to tuż za nim, po skręceniu w lewo, trafimy na urokliwą uliczkę Mikołaja Reja. Dojdziemy nią do zabytkowego kościoła pw. św. ap. Piotra i Pawła z sąsiadującymi z nim budynkami. To rzymskokatolicka świątynia, w której nabożeństwa odprawiane są nieprzerwanie od XIV wieku. Wyposażenie kościoła to dzieła, które powstawały od średniowiecza. Interesujące są także obiekty wokół kościoła, między innymi dzwonnica, czy mur, na którym znajdują się figury apostołów.

Nieopodal tego gotyckiego zabytku znajduje się deptak miejski, którym można dojść do Wysokiej Bramy, a właściwie przedbramia, przy którym zapewne istniał niegdyś barbakan. Ten imponujący, bo 4-piętrowy budynek w stylu gotyckim, dorównuje największym tego typu obiektom w Polsce.

Tak, jak w każdym niemal mieście są też drobne ciekawostki warte obejrzenia, o których w przewodnikach zazwyczaj się nie pisze. Drobiazgi, które wielu zwiedzających mogą zachwycić. Pierwszą z nich jest... kwiatek. Piękny delikatny kolorowy na jednej z kamienic ul. Wysokiej Bramy. Łatwo się domyśleć, że znajdziemy ją blisko tego zabytku. Szukajcie, a znajdziecie.

Z tego miejsca proponujemy spacer bulwarem miejskim nad Łyną, gdzie możecie zobaczyć figury Mikołaja Kopernika i biskupa Ignacego Krasickiego, ale też, kiedy przejdzie się nieco dalej, w pobliże boisk do gry w bule, natraficie na... Napoleona Bonaparte. Po drodze zaś podepczecie trójwymiarowe przejścia dla pieszych.


To nie przypadek. Napoleon nie mieszkał w lidzbarskim zamku, ale wojska napoleońskie w pobliżu miasta stoczyły jedną z największych bitew jego kampanii.
Upamiętnioną na łuku triumfalnym w Paryżu pod nazwą Heilsberg, bo tak nazywał się Lidzbark w owym czasie. W zamku można obejrzeć obraz ukazujący bitwę pod Heilsbergiem oraz dioramę, a co roku w czerwcu (bitwa miała miejsce 10 czerwca 1807 roku) na polu nieopodal Term Warmińskich odbywa się jej rekonstrukcja.

Kolejną ciekawostką samego tylko bulwaru jest... drzewo, które nie rośnie, ale wygrywa piosenki jazzowe autorstwa Mariusza Bogdanowicza. Kiedy wrócicie od Napoleona do sceny plenerowej w pobliżu Lidzbarskiego Domu Kultury (w LDK jest kino Ignacy, więc możecie odpocząć na filmie) zauważycie wspomniane grające drzewo "rośnie" właśnie przy scenie kameralnej. Zamiast liści ma nuty, a na tych nutach nazwy lub nazwiska artystów, którzy wystąpili na Lidzbarskich Wieczorach Jazzowych.

Grające drzewo w Lidzbarku Warmińskim

Z bulwaru proponujemy wrócić na deptak. Jeśli spod Wysokiej Bramy skierujecie się w stronę Ornety będziecie mogli obejrzeć drewnianą cerkiew prawosławną, która kiedyś była kościołem ewangelickim. Została wybudowana w 1818-1823 roku. Jest wybitnym dziełem architektury protestanckiej na Warmii. Wznosząc je wykorzystano projekt przygotowany w berlińskiej pracowni Karola Fryderyka Schinkla.

Jeśli pójdziecie dalej, to możecie dotrzeć do dawnego dworca PKP, który miasto wyremontowało. Wśród odnowionych pomieszczeń, którymi opiekuje się Lidzbarski Dom Kultury, swoje miejsce znalazła poczekalnia, która jest też rodzajem muzeum miasta. W szklanych gablotach znajdują się przedmioty związane z historią Lidzbarka Warmińskiego.

Kiedy wrócicie w okolice Wysokiej Bramy będziecie mogli obejrzeć zabytkowe mury obronne przy ul. Hożej, gdzie traficie na kolejny, dużo mniejszy, ale urokliwy, bulwar w "suchej fosie". Możecie tam odpocząć, a następnie wybrać się, gdzieś, gdzie mało kto zagląda, a warto. W pobliżu znajdziecie maleńkie zabytkowe pełne uroku kamieniczki, które są nadal zamieszkałe.

Kolejną ciekawostką Lidzbarka Warmińskiego jest krąg kamienny usytuowany przy ul. Pięknej, a ustawiony tu na pamiątkę waleczności rycerza z trzynastego wieku Herkusa Monte.

Polecamy tez spacer na ul. Polną, gdzie przy kościele pw. św. Andrzeja Boboli znajduje się niewielki, ale interesujący Ogród Biblijny. Kolejnym interesującym kościołem jest świątynia przy ul. Wiejskiej pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie znajdują się relikwie św. Faustyny, znanej z kultu Miłosierdzia Bożego.
Jeśli macie czas i nie gubicie się w terenie, polecamy spacer po parku w Dolinie Symsarny. Park jest wyjątkowo piękny, leży w mieście, ale trzeba mu poświęcić kilka godzin. Jest do niego kilka wejść, jedno z nich znajduje się w okolicach zamku przy ul. Orła Białego.

Ogród Biblijny w Lidzbarku Warmińskim

Zachęcamy także do obejrzenia jeszcze jednej niespodzianki. Jadąc z Lidzbarka Warmińskiego na plażę miejską nad jezioro Wielochowskie, dobrze zatrzymać się na chwilę tuż przed skrętem w prawo (już za miastem w stronę wsi Wielochowo) i obejrzeć, pierwszą w Polsce i jedną z niewielu na świecie, świecącą ścieżkę rowerową. Najlepiej widoczna jest oczywiście latem w nocy. To niewielki odcinek testowy, ale wart zauważenia i sfotografowania. Później możemy skręcić w stronę jeziora i pobyć tam chwilę, by poczuć piękno Warmii.

Można tam oczywiście dotrzeć rowerem. W mieście można wypożyczyć rower np. w pierwszym w Polsce inteligentnym terminalu komunikacyjnym przy ul. Słonecznej (niedaleko Ogrodu Biblijnego). Latem nad jezioro jeździ także autobus miejski. I tu dobra wiadomość - w Lidzbarku Warmińskim komunikacja miejsca jest darmowa.
Tekst i fot. Ewa Lubińska

Świecąca ścieżka

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5