Uczniom nie grozi zimno - szkoły będą ogrzewane

Problemy na rynku surowców energetycznych występują w całym kraju. Wiele samorządów wprowadza drastyczne oszczędności, od wyłączania oświetlenia ulicznego, aż po zapowiedzi możliwego przejścia na zdalne nauczanie w szkołach spowodowane podwyżkami cen ogrzewania czy nawet dostępnością węgla. Niepokoją się także rodzice lidzbarskich dzieci.

- Nauka zdalna to nic dobrego. Nauczyciele już borykają się z problemami, które z niej wynikły. Wiele dzieci ma braki, bo nauka przy domowym komputerze, z dala od nauczycieli i rówieśników, nie jest efektywna i szkodliwa.

Urząd Miasta poinformował dziś, że „(…) ciepłownie dostarczające ciepło systemowe do naszych szkół zapewniły nas, że mają zabezpieczone paliwo i są przygotowane do rozpoczynającego się sezonu grzewczego. Ogrzewanie nie będzie wyłączane.”

Jacek Wiśniowski Burmistrz Lidzbarka Warmińskiego podkreśla, że jest w ciągłym kontakcie z ciepłowniami i monitoruje sytuację na bieżąco. – Ogrzewanie w szkołach to podstawa i nie można oszczędzać kosztem dzieci. Choć sytuacja jest trudna zostałem zapewniony, że węgla na sezon grzewczy wystarczy. Nie unikniemy podwyżek, jednak prowadzę rozmowy i negocjacje, aby nie były one zbyt dotkliwe dla mieszkańców.

Warto wspomnieć, że w Lidzbarku Warmińskim powstaje ciepłownia przyszłości. Jej uruchomienie zaplanowano w przyszłym roku. To pierwsza tego typu ciepłownia w Polsce, której produkcja energii będzie w ponad 90% oparta na źródłach odnawialnych.

ok