Rozmawiali o czystości Łyny

W minionym tygodniu mieszkańcy Lidzbarka zaniepokoili się zmienionym kolorem odprowadzonej do Łyny wody z oczyszczalni ścieków działającej przy mleczarni. Sprawa była zgłaszana, a próbki wody zbadane przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Jacek Wiśniowski Burmistrz Lidzbarka Warmińskiego zorganizował spotkanie, aby wspólnie podjąć odpowiednie kroki do wyeliminowania problemu w przyszłości.

W spotkaniu zorganizowanym w Urzędzie Miejskim obecni byli: burmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski, Joanna Kazanowska (Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Olsztynie), Ewa Bałaban (WIOŚ), Zofia Waleryś (p.o. kierownika ds. Inspekcji WIOŚ Olsztyn), Jerzy Wiesław Rydel (WIOŚ Olsztyn), Agata Sielicka (starostwo powiatowe), Jarosław Pliszka (PZW Olsztyn), Anna Lipnicka – Tarkowian (urząd miasta), Sebastian Kuźniewski (PWiK), Tomasz Nowik (Koło PZW Miasto, komendant Straży Rybackiej), Dariusz Wasiela (dyrektor Zarządu Zlewni PGW Wody Polskie w Olsztynie), Urszula Kopańko (kierownik Działu Zgód Wodnoprawnych w Zarządzie Zlewni PGW Wody Polskie w Olsztynie), Mariusz Witulski (prezes Polmleku), Sebastian Górski (kierownik budowy oczyszczalni) i Tomasz Kołodziejczyk (zastępca Wójta Gminy Lidzbark Warmiński).

Podczas spotkania ustalono, że podczas rozruchów nowej oczyszczalni ścieków budowanej przez Polmlek, doszło do krótkich zrzutów oczyszczonych ścieków o innym składzie chemicznym niż dotychczas – ich kolor mógł zaniepokoić mieszkańców. Budowana przy mleczarni oczyszczalnia jest najnowocześniejszym tego typu obiektem w polskim przemyśle spożywczym. Podczas jej uruchamiania i przekazywania do użytku, oraz przechodzenia ze starego obiektu na nowy wystąpiły zakłócenia pracy przełączanych instalacji, ale usterki wyeliminowano.

Jak zapewnia prezes Marcin Witulski – po całkowitym oddaniu do użytku nowej oczyszczalni zwiększy się nie tylko jej moc przerobowa, ale zminimalizuje się ryzyko podobnych usterek w przyszłości. Skład odprowadzanych do środowiska oczyszczonych odpadów, zgodnie z zapewnieniami konstruktorów oczyszczalni, będzie bliski składowi czystej wody. Całość inwestycji to koszt kilkudziesięciu milionów złotych. Lidzbark Warmiński, jako pierwsze miasto w Polsce zyska tak innowacyjny obiekt służący ochronie środowiska.

- Dobry stan Łyny to nasz priorytet, nie tylko jako samorządu, ale przede wszystkim jako mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego. Wielokrotnie zgłaszaliśmy problem zrzutu nieczystości i podejmowaliśmy kroki, aby go wyeliminować. Wierzę, że nasze spotkanie i rozwiązania, które ustaliliśmy pozwolą zminimalizować ryzyko podobnych sytuacji w przyszłości. Łyna to „królowa” warmińskich rzek i tak musi być traktowana – powiedział Burmistrz Jacek Wiśniowski.

Ustalono jak reagować w razie wystąpienia awarii. Burmistrz Jacek Wiśniowski zaproponował, aby w sytuacji kryzysowej oddać nieczystości do miejskiej oczyszczalni. Jest ona w stanie przyjąć ok. 8000 ton ścieków, a jeśli to nie wystarczy, nadmiar zostanie zatrzymany w zbiorniku retencyjnym i zostanie oczyszczony po wyeliminowaniu usterki.

Ustalono również, że Polmlek będzie informował Urząd Miasta, Urząd Gminy, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego i Wody Polskie o każdej poważnej awarii systemu oczyszczania. Już dziś firma jest w stałym kontakcie ze służbami odpowiedzialnymi za ochronę środowiska.

Pobrane próbki wody w okolicy kolektora wykazały przekroczenie dozwolonych norm, ale w takiej ilości nie są one zagrożeniem dla żyjących w Łynie gatunków zwierząt i zdrowia mieszkańców.

Spotkanie przedstawicieli władz lokalnych, Inspektoratu Ochrony Środowiska, Wód Polskich i zarządu Polmleku to ważny krok w kierunku wyeliminowania problemu awaryjnego zrzutu ścieków do Łyny. Miejmy nadzieję, że zaproponowane rozwiązania będą skuteczne, a skutki ewentualnych awarii w mleczarni nie będą szkodziły środowisku.

oko