Lidzbarskie morsy rozpoczęły sezon 2021/2022

— Dla mnie woda jeszcze trochę zbyt ciepła, bo ma dziś 10 stopni — mówi jeden z lidzbarskich morsów. — Najlepiej jak ma np. 2 stopnie.

— A powietrze najlepsze do kąpieli, kiedy jest minus 18 stopni — dodaje koleżanka z lidzbarskiego klubu morsów.

Morsy Lidzbark Warmiński rozpoczęły dzisiaj oficjalnie sezon kąpielowy 2021/2022. Nad jezioro Wielochowskie przyjechał też zaprzyjaźniony klub morsów z Kętrzyna.

Tradycyjnie najpierw była rozgrzewka, później kąpiel, a na końcu wspólne biesiadowanie.

Początki lidzbarskiego klubu morsów sięgają roku 2008.
— Pierwsze kąpiele organizowali bracia Zbyszek i Zenek Ramotowscy — opowiada pełniący obowiązki prezesa w lidzbarskim klubie morsów Igor Kulicki. — Klub sformalizował się rok później, a ja dołączyłem w roku 2010.

Jak twierdzi pan Igor w Lidzbarku Warmińskim łącznie morsuje już około stu osób. Najliczniej można ich spotkać nad jeziorem Wielochowskim w soboty o godzinie 13.00.

Sporo osób morsuje także w niedziele i w inne dni. O różnych godzinach. Czasem w duetach małżeńskich lub przyjacielskich. W samym lidzbarskim klubie zrzeszonych jest ok. 40 osób w różnym wieku.

— Najmłodsza osoba, która weszła do zimnej kąpieli z naszym klubem był 11-letni wówczas chłopiec — mówi Igor Kulicki.

Jednym z morsujących jest burmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski, który dzisiaj oficjalnie otworzył sezon morsowania nad jeziorem Wielochowskim.

(Więcej zdjęć i relacje na naszym Facebooku)
lub