Wszedł do Komendy jako świadek i trafił do celi

2021-07-14 13:53:02(ost. akt: 2021-07-14 14:25:31)

Autor zdjęcia: pixabay

13 lipca do Komendy Policji przyszedł świadek na wezwanie. Chwilę po wejściu mężczyzny na teren jednostki, stróże prawa otrzymali informację, że na 46-latka jest wystawiony nakaz doprowadzenia do zakładu karnego. I z Komendy już nie wyszedł.
Niemal codziennie policjanci zatrzymują osoby, które są poszukiwane do odbycia kary pozbawienia wolności. Tylko nieliczni zgłaszają się do zakładu karnego dobrowolnie.

Każdy, na którym ciąży prawomocny wyrok musi spodziewać się, że prędzej, czy później odwiedzą go policjanci.

Część z zatrzymywanych osób miała szansę opłacić grzywnę zasądzoną przez sąd i do więzienia nie trafić.

Nie należy to jednak do częstych praktyk skazywanych obywateli, stąd tak dużo jest poszukiwanych i zatrzymywanych przez policjantów osób.

Wczoraj (tj. 13.07.2021 r.) około godziny 15:00 do okienka dyżurnego przyszedł świadek na wezwanie.

W zasadzie to nic dziwnego. Świadek jak wielu innych każdego dnia. Z tą różnicą, że po wejściu na teren jednostki, po kilku minutach, przyszedł telegram o sprawdzenie jego adresu i zatrzymanie go na podstawie nakazu doprowadzenia do zakładu karnego.

Był poszukiwany przez Komisariat Policji w Barczewie do odbycia kary 132 dni pozbawienia wolności.

46-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi.

Dzisiaj (tj. 14.07.2021 r.) zostanie odwieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi orzeczoną karę. Można powiedzieć, że 13 nie był dla niego szczęśliwym dniem.
Informacja KPP

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5