Prędkości nie przekroczył, ale zdradził go wężyk

2021-06-17 07:51:56(ost. akt: 2021-06-17 07:59:49)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: archiwum GB

Policjanci zatrzymali pijanego traktorzystę. Nie zwróciliby na niego uwagi, gdyby nie charakterystyczny slalom. Przypuszczenia mundurowych się potwierdziły.
Wczoraj, 16 czerwca policjanci prewencji około godziny 21:40 zatrzymali do kontroli drogowej kierującego ciągnikiem rolniczym z przyczepą. Początkowo nie mieli zamiaru tego robić, jednak uwagę mundurowych przykuł sposób jazdy kierującego. Poruszał się on od lewa do prawa, tzw. wężykiem.

Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało ponad 1,2 promila alkoholu. Okazało się też, że 34-letni mieszkaniec Gminy Kiwity nie posiada uprawnień do kierowania, ciągnik od 7 lat jest niezarejestrowany i nie posiada wymaganego ubezpieczenia OC, a przyczepa jest tzw. „samoróbką” i nie jest dopuszczona do ruchu.

W niedługim czasie 34-latek będzie się tłumaczył za swoje zachowanie przed sądem

Osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł. Kara ta jest w przedziale od 5000 zł do 100 000 zł. Jeżeli osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości kara ta zaczyna się od 10 tys. zł.

Przestępstwo zagrożone jest karą pozbawiania wolności do lat 2

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5