Od dziś pójdziemy na basen i zjemy w restauracji

- Restauracje, bary i lokale gastronomiczne mogą obsługiwać klientów wewnątrz - zajętych może być do 50% miejsc, a pomiędzy stolikami powinien być zachowany dystans wynoszący co najmniej 1,5 m (chyba że między nimi znajduje się przegroda o wysokości co najmniej 1 m).

- Można organizować wesela, komunie oraz inne imprezy okolicznościowe, z limitem wynoszacym 50 osób. Do limitu nie wliczają się osoby zaszczepione zaszczepione przeciwko COVID-19.

- Mogą być otwarte kryte obiekty sportowe (siłownie, kluby fitness, baseny) oraz solaria. Widownie wydarzeń sportowych ograniczono do 50 proc. miejsc. Wydarzenia sportowe poza obiektami sportowymi będą mogły odbywać się z limitem do 250 osób.

Od dziś, a praktycznie od poniedziałku, wraca nauka stacjonarna, zastępując w szkołach średnich naukę hybrydową.

- Wreszcie można pójść normalnie na siłownię. Bardzo mi tego brakowało. Mam nadzieję, że to koniec tego cyrku - powiedział Tomasz, kulturysta.

- Uwielbiamy z córką chodzić na basen. Super, że w końcu będziemy mogli popływać. Wspaniale jest wracać do normalności sprzed koronawirusa i oby tak już zostało - Kamil.

- Jak dla mnie to wszystko za szybko i nie tak. Do restauracji i na imprezy powinny być wpuszczane tylko zaszczepione osoby, żeby uniknąć kolejnej fali, która przyjdzie pewnie jesienią. Wirus cały czas jest i trzeba o tym pamiętać - Zbigniew.

Dzienna liczba przypadków zakażenia koronawirusem znacząco spadła. Wpływ na to ma liczba osób zaszczepionych, która na dzień dzisiejszy wynosi niemal 19 mln osób. Czy to oznacza koniec pandemii? Trudno powiedzieć. Z pewnością kluczowe znaczenie będzie miało nasze zachowanie.

ok