Za nieco ponad tydzień zdejmiemy maseczki [sonda]

2021-05-06 08:54:44(ost. akt: 2021-05-06 09:33:11)

Autor zdjęcia: Pixabay

Pandemia jest w odwrocie – tak mówią przedstawiciele rządu. Premier ogłosił poluzowanie obostrzeń, choć wiele branż musi poczekać. Zmianą którą odczuje każdy z nas jest brak obowiązku noszenia maseczek. Przynajmniej na ulicy. Czy to dobre posunięcie?
Wszyscy są zmęczenie sytuacją, która ponad rok temu zmieniła wszystko. Obostrzenia wprowadzane przez rząd dotknęły nas wszystkich, jak choćby obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. Na szczęście jak wskazują statystyki zakażeń i coraz większa liczba osób zaszczepionych, wirus powoli odpuszcza, lub raczej powoli go pokonujemy. Od 15 maja zdjęty będzie obowiązek zakrywania nosa i ust, przynajmniej na zewnątrz. Czy to dobre posunięcie? Czy maseczki naprawdę miały tak duży wpływ na transmisję wirusa?

- Chodziłem bez maseczki przez cały czas, bo mam chorobę oczu i nie mogłem. Jestem aktywną osobą, spotykam się z wieloma ludźmi i nie zaraziłem się wirusem. Byłem za to wiele razy upominany, zwłaszcza w sklepach, ale zazwyczaj nie było problemu ze zrobieniem zakupów – Michał.

- Maseczkę nosiłam jeszcze zanim wprowadzili obowiązek, ale i tak koronę odchorowałam. Myłam ręce aż do bólu i unikałam ludzi żeby się nie zarazić. Nie wiem kiedy to nastąpiło (zakażenie), ale poczułam się źle i wylądowałam w szpitalu. Wyszłam bardzo słaba, ale wyszłam. Nie wszyscy mieli tyle szczęścia. Nie wiem czy te maseczki coś dają tak naprawdę – Mariola.

- Maseczki to jest raczej lipa jakaś. Rząd kupił tanio i kiepskiej jakości i trzeba było się ich pozbyć. Takie jest moje zdanie. Wirus grypy też jest groźny i co roku zabija, a jakoś obostrzeń nikt nie wprowadzał – Tomasz.

- Po co te maseczki skoro i tak ludzie zmieniają je za rzadko? Jednorazówki niektórych osób wyglądają jak noszone od początku pandemii. Nie mówiąc już o wątpliwej higienie rąk. Wcześniej wszyscy dezynfekowali ręce po wejściu do sklepu, a teraz to już co któraś osoba to robi. Odporność zbiorowa już działa, więc te maseczki są niepotrzebne – Aleksandra.

- Będę nosił maseczki nawet jak nie będzie trzeba. Kilku moich znajomych umarło przez koronę i nie chcę do nich jeszcze dołączać. A tych wszystkich malkontentów co twierdzą, że wirusa nie ma powinno się wysłać do szpitala do pomocy chorym covidowym, żeby zobaczyli, że tam ciągle trwa walka o życie – Zbigniew.

A jakie jest Wasze zdanie? Zapraszamy do udziału w naszej sondzie.

Czy zniesienie obowiązku noszenia maseczek na zewnątrz to dobre posunięcie rządu?
Tak. Maseczki nie są już potrzebne, bo dużo jest osób zaszczepionych i tych co przebyli chorobę
31.43%
Tak. Maseczki nie miały wpływu na rozwój pandemii i powinno się to zrobić już dawno
48.57%
Nie, jest na to za wcześnie
5.71%
Nie, bo koronawirus wciąż jest, a noszenie maseczek zapobiega też innym chorobom
14.29%

oko

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5