Wysoka Brama rozpada się w oczach

2021-03-16 13:47:53(ost. akt: 2021-03-16 13:57:08)

Autor zdjęcia: oko

Miasto pięknieje, ale w samym centrum można dostać w głowę dachówką. XIV-wieczna brama rozsypuje się wprost na chodnik i wymaga natychmiastowego remontu. Niestety jest ona w rękach prywatnego właściciela, który od lat obiecuje, ale nic nie robi.
Od strony deptaku po lewej stronie teren oddzielony jest czerwoną taśmą w miejscu, gdzie przed kilkoma dniami spadła dachówka. Zapewne w wyniku silnego wiatru, jednak problem leży głębiej. Brama się po prostu rozpada. Ściany w wielu miejscach są głęboko popękane, brakuje cegieł, a część okien nie ma szyb. W jej wnętrzu dawno nic się nie dzieje, choć położenie w ścisłym centrum miasta daje jej ogromny potencjał turystyczny. Brama należy do prywatnego właściciela, który już przed laty zapowiadał przywrócenie jej dawnej świetności.

XIV-wieczna budowla jeszcze niedawno tętniła życiem. Było tutaj bardzo popularne schronisko, w którym zatrzymywały się i nocowały wycieczki z całej Polski. Bramę traktowały jako punkt wypadowy do zwiedzania reszty regionu. Niestety, 20 lat temu budynek został sprzedany i od tamtej pory systematycznie niszczeje.

W 2015 roku pisaliśmy już o tej sprawie. Właściciel mówił wówczas, że: „Remont to koszty, inwestycja musiała być więc dobrze przemyślana. Myślałem, że zdążymy na unijny budżet na lata 2007-2013. I dodał: — Jesteśmy gotowi z własnym wkładem finansowym. Będzie generalny remont. Z zewnątrz nasza Wysoka Brama będzie taka piękna jak ta w Olsztynie”.

Burmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski wielokrotnie interweniował w sprawie natychmiastowego rozpoczęcia remontu Wysokiej Bramy. Kilkakrotnie wysyłał pisma do właściciela nieruchomości, nadzoru budowlanego i wojewódzkiego konserwatora zabytków. – Brama to wspaniały zabytek i wizytówka miasta, dlatego trzeba o nią zadbać. Niestety jako miasto mamy ograniczone możliwości, ale wywieramy nacisk na właściciela, aby niezwłocznie się tym zajął. To niedopuszczalne, żeby komuś na głowę mogła spaść cegła, zwłaszcza w wyniku wieloletnich zaniedbań – powiedział Jacek Wiśniowski.

Jeszcze przed naszą interwencją burmistrz wysłał kolejne pisma w tej sprawie do wojewódzkiego konserwatora zabytków i nadzoru budowlanego i jak zapewnia - „będziemy monitorować sprawę na bieżąco”. Żąda w nich „natychmiastowego wyegzekwowania od właściciela budynku wykonania prac zabezpieczających (…), bo stan techniczny nieruchomości „stanowi bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia przechodniów”. Odpowiednie pismo trafiło również do właściciela obiektu.

Miejmy nadzieję, że Wysoka Brama w końcu przestanie straszyć przechodniów. Miejmy nadzieję, że będzie równie piękna, jak ta w Olsztynie. Zasługuje na to zdecydowanie, zwłaszcza, że jest to jeden z najpiękniejszych zabytków Lidzbarka Warmińskiego.

Wysoka Brama, a właściwie przedbramie Bramy Wysokiej, powstała w latach 1466-1478. Jest to najbardziej monumentalny zabytek tego typu na Warmii.

oko





2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5