Lidzbarskie Koło PZN nie rezygnuje ze spotkań integracyjnych
2020-10-15 08:00:00(ost. akt: 2020-10-15 07:57:47)
Co roku odbywają się spotkania integracyjne członków lidzbarskiego Koła Polskiego Związku Niewidomych, których organizatorem jest prezes Danuta Wołosiewicz.
W tym roku, impreza w ramach realizowanego projektu, odbyła się w samo południe 23 września.
Pogoda dopisała, więc humory uczestników były wyśmienite. Rozmowy dotyczyły dosłownie wszystkiego, ponadto dzielono się uwagami na pewne problemy i niedogodności, z którymi spotykają się osoby niedowidzące.
Na stole pojawiły się smaczne grillowane dania, jak również pyszne sałatki i naleweczki wykonane przez panie z KPZN.
W rozmowach nie zabrakło także opinii na temat pracy prezesa Koła, pani Danuty. Wspominano również duszę towarzystwa — Pana Bronisława Chojnowskiego, który odszedł w grudniu 2019 r.
— Nasza pani prezes dba o nasz czas wolny i integruje nas w ten sposób — powiedziała się pani Krysia. — Gdyby nie ona, to pewnie spałybyśmy w swoich mieszkaniach, albo siedziałybyśmy przed domem i rozprawiały o byle czym, a tak spędzamy go przyjemnie w swoim gronie. Wiele też fajnych atrakcji uszłoby naszej uwadze, a tak... aż chce się żyć. Po prostu, mamy swojego anioła stróża! — podsumowała.
Spotkanie szczęśliwych ludzi trwało do późnych godzin popołudniowych.
Należy nadmienić, że w niedzielę 4 października 42-osobowa grupa beneficjentów i ich otoczenie z Lidzbarka Warmińskiego i Ornety, również w ramach projektu, wyruszyła do Teatru w Elblągu na najciekawszą komedię w świecie „Mayday”.
Należy nadmienić, że w niedzielę 4 października 42-osobowa grupa beneficjentów i ich otoczenie z Lidzbarka Warmińskiego i Ornety, również w ramach projektu, wyruszyła do Teatru w Elblągu na najciekawszą komedię w świecie „Mayday”.
Barbara Kułdo
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez