"Na inkasenta", "na prokuratora" - nowe metody oszustów

Przykładowe metody oszustw:

-zablokowało mi się konto, jestem na zakupach (...) pożycz mi blikiem 50 zł, później Ci oddam (...)

- babciu, dziadku miałem wypadek, mogę się wykupić, muszę zapłacić 10 000 zł kaucji (...)

- jest właśnie włamanie na pana/pani konto, jestem policjantem, proszę pomoże mi pan ich złapać, musi pan wybrać pieniądze i nam przekazać (...)

Schemat działania może być jak powyżej lub podobny. Zawsze ma na celu wyciągnięcie informacji o oszczędnościach i przekazania lub przelania ich nieznanym osobom

Po raz kolejny policja ostrzega!

W przypadku oszustw „na policjanta” pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy też nie proszą o przekazanie pieniędzy!

W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas w ten sposób oszukać, podając się przez telefon za policjanta – natychmiast zakończmy taką rozmowę! Nie wdawajmy się w dialog z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować - powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich lub dobrych znajomych, a o całym zdarzeniu natychmiast trzeba powiadomić policję.

Policjanci apelują również do opiekunów osób starszych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym procederze. Ostrzegajmy przed osobami, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość i ufność. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni z prośbą o szybkie pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Wykorzystujmy do tego celu rodzinne spotkania, świąteczne obiady, czy przypadkowe wizyty. Wszystko po to, by w porę ostrzec naszych bliskich. Zwróćmy też uwagę na tego typu zagrożenie seniorom z naszego otoczenia.

Pamiętajmy - zwykła ostrożność i wiedza o metodach działania przestępców może uchronić starsze osoby przed utratą oszczędności ich życia.

Źródło: KPP