Kolejna rocznica wprowadzenie stanu wojennego

Gdy komuniści za wszelką cenę bronili swej władzy, nie wyświechtana jeszcze wówczas Solidarność będąca dla komunistycznej władzy solą na rany, nie przypuszczała, że zaledwie osiem lat później odniesie największy sukces w historii zniewolonych społeczeństw Europy Środkowej i Wschodniej, które kierując się polskim przykładem obalały dyktatorskie reżimy w swoich krajach.

Czas stanu wojennego, na przekór totalitarnej władzy, wywołał w społeczeństwie wszechobecne poczucie wspólnoty.

Cóż dzisiaj, po 38 latach od tamtych wydarzeń, pozostało z owego poczucia narodowej wspólnoty i zwyczajnej międzyludzkiej życzliwości. Odpowiedź jest krótka - nic... Przez wszystkie lata od czasu odzyskania suwerenności trawiliśmy czas na wewnętrzne spory i coraz bardziej różniące nas podziały doprowadzając do tego, że gdzieś w ich tle pozostały niewątpliwe sukcesy Polski na arenie międzynarodowej, jak wejście do NATO, czy Unii Europejskiej. Większość polskich rządów (może z wyjątkiem rządu Tadeusza Mazowieckiego) skoncentrowała swoje wysiłki na walce politycznej, nie robiąc nic, by odniesione sukcesy przekuć w zapewnienie Polakom należytych warunków rozwoju we własnym kraju, tak by wejście do europejskich struktur nie było tylko transferem za granicę najlepszych specjalistów różnych zawodów, którzy niejednokrotnie po okresie krótkiej prosperity, szlifują bruk na brytyjskiej, czy irlandzkiej ziemi.

Grzegorz Adamczewski
Fot. Chris Niedenthal