Wycieczka do Bocianiej Baszty

Nazwa pochodzi od gnieżdżących się na jej szczycie bocianów. Baszta została odrestaurowana w latach 1970-1973. W środku muzeum można zobaczyć fotografie jak wyglądało miasto zanim w 1945 roku jego centrum spalili radzieccy żołnierze.

Znajdują się w nim dawne mapy biskupstwa warmińskiego, plany miasta, kopie dawnych dokumentów, a także skamieliny między innymi skamielina sosny sprzed 300 mln lat, wydobyta podczas budowy drogi z Olsztyna do Bezled.
Zdjęcia przedstawiają pojazdy dobromiejskiej korporacji przewozowej do Olsztyna, Bartoszyc, Lidzbarka i Glotowa.

Natomiast dwa niższe poziomy baszty przeznaczone są na galerię sztuki. Wystawy obrazów, wystawa tkaniny Ewy Nogaj — przepiękne abakany o współczesnej formie tkactwa.

W baszcie jest kącik przeznaczony poetce Marii Zientary Malewskiej z wierszami jej autorstwa o Dobrym Mieście.
Jest też wystawa filatelistyczna poświęcona Mikołajowi Kopernikowi, obejmująca kilkaset znaczków.

Na centralnym miejscu znajduje się herb Dobrego Miasta — jeleń trzymający gałązkę dębu w pysku. Dwa odrosty od gałązki są symbolem stale rozwijającego się miasta.

Jest też portret świętej Katarzyny — dobromiejskiej patronki i flaga tego miasta o kolorach zielono-biało-czerwonych.
Kustoszem muzeum, a także prezesem "Pojezierza", które ma tu swoją siedzibę jest Zygmunt Sucharek.

Byliśmy zaczarowani opowieściami o ziemi dobromiejskiej. Dowiedzieliśmy się, że gniazdo bocianie już od paru lat nie istnieje, gdyż bocianica postanowiła zmienić partnera. Pomiędzy samcami wywiązała się bójka. Efekt tego było taki, że ptaki odleciały wszystkie i jak do tej pory żaden się nie pojawił.
Warto zwiedzić Basztę Bocianią, która jest czynna w soboty i niedzielę.
Janina Tausiewicz

Czytaj e-wydanie ">kliknij