Pamiętamy...
2016-11-02 09:00:00(ost. akt: 2016-11-02 09:54:13)
Początek listopada poświęcamy naszym bliskim zmarłym, ale nie tylko początek. Listopad kojarzy się z częstszymi wizytami na cmentarzach, bo Święto Zmarłych zostaje w naszych sercach na dłużej. Postanowiliśmy właśnie teraz jesienią na łamach Gazety Lidzbarskiej wspomnieć tych mieszkańców naszego powiatu, którzy pozostawili po sobie ślad.
Dzisiaj przypominamy sylwetki czworga z nich: Krystyny Sroki, Andrzeja Juzwiszyna, Czesława Pieczykolana i Andrzeja Krużyckiego. Za tydzień kolejne osoby, które wyryły się w pamięci mieszkańców. Zapraszamy też do tworzenia z nami tej listopadowej rubryki.
ś.p. Krystyna Sroka (zm.2012 r.)
Długoletnia wójt Gminy Lidzbark Warmiński (pełniła tę funkcję niemal 20 lat) oraz przewodnicząca Związku Gmin Warmińsko-Mazurskich.
— Reakcja na wiadomość o śmierci Pani Krystyny Sroka, to szok i niedowierzanie — pisali do naszego tygodnika urzędnicy gminni. — To trudne doświadczenie dla nas, Jej byłych współpracowników, że nie jesteśmy w stanie pojąć tej ostateczności.
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć.
Nasz rozum już wie, lecz reszta odrzuca tę rzeczywistość.
To ogromna strata i cios dla rodziny, przyjaciół i wszystkich osób, które znały i szanowały Panią Krystynę. Z Nią umarła część świata, który budowała współpracując z nami, pracownikami Urzędu Gminy w Lidzbarku Warmińskim i Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Szanowała i wysoko ceniła swoich pracowników. Przez wiele lat wspólnej pracy spotykaliśmy się z jej sumiennością i życzliwością.
Trudno nam zrozumieć i zaakceptować stratę doskonałego samorządowca, a przede wszystkim kobiety wielkiej sercem, która poświęciła Gminie Lidzbark Warmiński 20 lat swojej pracy zawodowej.
Krystyna Sroka urodziła się 27 lutego 1944r. w Tomaszówce. Dyplom magistra inżyniera zdobyła w roku 1969, w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. W 1979 roku wraz z mężem Andrzejem osiedliła się na terenie Gminy Lidzbark Warmiński w miejscowości Jagoty.
Swoją przygodę z samorządem rozpoczęła w 1990 roku, gdy została radną gminy. Nieprzerwanie od roku 1991 do roku 2010 sprawowała funkcję Wójta Gminy Lidzbark Warmiński.
O pani Krysi mówiło się, że jest tytanem pracy.
"
W ciele tej drobnej kobiety kryły się pokłady energii oraz wybuchały wulkany pomysłów, którymi nas zarażała i motywowała do efektywniejszej pracy.
Praca była jej drugim domem i właśnie o ten drugi dom dbała jak najlepsza gospodyni. Zostawiła po sobie wiele pożytecznych pamiątek w każdym zakątku Gminy Lidzbark Warmiński. Z wielkim zapałem pracowała i wykonywała swoje obowiązki" - czytamy we wspomnieniach.
ś.p. Andrzej Krużycki (zm. 2015)
Kustosz Sanktuarium Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Krośnie oraz proboszcz parafii w Opinie. Zmarł w 2015 roku. W tym samym roku obchodził jubileusz 30-lecia kapłaństwa raz 25-lecia swojej pracy duszpasterskiej w sanktuarium w Krośnie.
Ksiądz Krużycki znany był ze swojej aktywności społecznej. Wiele lat poświęcił Sanktuarium Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Krośnie, zdobywając środki na renowacje i remonty tego niezwykle pięknego obiektu.
Był organizatorem dorocznej Motomajówki, na którą do Krosna przybywało co roku kilkuset motocyklistów oraz odbywającej się od trzech lat Warmińskiej Cyklady, coraz bardziej popularnej wśród rowerzystów, a także wielu pielgrzymek pieszych. Wierni przybywali do Krosna nawet z Kaszub.
Proboszcz parafii w Opinie aktywnie działał w Warmińskim Klubie Motocyklowym Drager Orneta z siedzibą w Krośnie, gdzie pełnił funkcję prezesa. Był też inicjatorem odbywającego się dorocznie Festynu św. Jakuba w Opinie.
Ksiądz Andrzej Krużycki urodził się w 1957 roku w Starym Polu, ale mieszkał w miejscowości Łebcz, gdzie spoczęło jego ciało.
ś.p. Andrzej Juzwiszyn
(zm. 2012)
Wspomnienie o nim nosiło tytuł "Strzelectwem zarażał wszystkich" i to prawda. Zmarł nagle. Dzień wcześniej fotografował "Potyczkę w Heilsbergu". Kochał strzelectwo, ale ubił też fotografować w akcji rekonstruktorów bitew napoleońskich.
Urodzony w 1958 roku był wieloletnim działaczem Związku Harcerstwa Polskiego – posiadał stopnie instruktora, podharcmistrza, pełnił obowiązki Komendanta Hufca ZHP w Lidzbarku Warmińskim. Przez wiele lat organizował i prowadził obozy harcerskie, biwaki, rajdy.
Pracę z młodzieżą prowadził także w ramach Ligi Obrony Kraju. Był współorganizatorem wielobojów strzeleckich (od 2005 r.), trenował drużyny młodzieżowe w sportach obronnych: strzelaniu, rzucie granatem, krosie strzeleckim, marszobiegach.
Prowadzone przez niego drużyny i zawodnicy indywidualni zdobywali wysokie, często na tzw. „pudle”, miejsca w zawodach szczebla wojewódzkiego i ogólnopolskiego. Organizował i koordynował działania Szkolnej Ligi Strzeleckiej.
Z jego inicjatywy Koło Strzeleckie „Warmiak” organizowało na swoich strzelnicach imprezy dla dzieci i młodzieży z Domu Dziecka w Ornecie.
Był członkiem Zarządów Wojewódzkiego i Powiatowego Ligi Obrony Kraju oraz Prezesem Koła Strzeleckiego „Warmiak”, które zakładał w 1999 roku.
"Dzięki Jego uporowi KS „Warmiak” zorganizowało strzelnicę krytą dla broni pneumatycznej – najpierw na ul. Dąbrowskiego, następnie na ul. Wyszyńskiego, a w 2011 r. na otwartej strzelnicy przy ul. Olsztyńskiej zbudowaliśmy zadaszenie stanowisk strzeleckich. — wspominali go koledzy Koła Strzeleckiego. — Opracowywał wciąż nowe formy zawodów strzeleckich, aby były coraz bardziej atrakcyjne i przyciągały do strzelectwa jak najwięcej osób w każdym wieku.
Był także członkiem – rekonstruktorem Wileńskiego Muszkieterskiego Pułku, a od roku 2008 – oficjalnym fotografem Pułku.
Andrzej Juzwiszyn był otwartym i serdecznym człowiekiem.
"Żyjmy tak, aby po naszej śmierci pozostała pustka w sercach przyjaciół, taką pustkę pozostawił w sercach Rodziny, Przyjaciół, Nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 3 oraz wszystkich Absolwentów Pan Czesław Pieczykolan. Jesteśmy dumni, że w swojej przygodzie pedagogicznej, aż 29 lat spędził Pan w murach naszej szkoły. To tu, obok miłości do Rodziny, narodziła się wielka miłość do sportu i ukochanych zegarów” - tymi słowami dyrektor szkoły Alicja Zalewska żegnała nauczyciela, którego pierwsza rocznica śmierci przypada jutro, 4 listopada.
"Czesław Pieczykolan był człowiekiem powszechnie lubianym i szanowanym, człowiekiem wielkiego serca, osobą życzliwą, mistrzem i nauczycielem dla swoich uczniów. Pozostawił po sobie miłe wspomnienia oraz rzesze uczniów wspominających lekcje wychowania fizycznego z panem Czesławem.
Pracę w oświacie rozpoczął w 1966 roku w Szkole Podstawowej w Kobułtach, trwała ona w latach 1968-1976 w Domu Wczasów Dziecięcych w Zaciszu Leśnym, a następnie od 20 sierpnia 1976 roku do 31 sierpnia 2005 roku w Szkole Podstawowej nr 3 w Lidzbarku Warmińskim.
Należał do grona tych, którzy w najbardziej znaczący sposób wpłynęli na rozwój szkolnego sportu.
Jego ciężka praca kształtowała u młodzieży zamiłowanie do ruchu, swoją postawą wskazywał wagę zachowania fair play w sporcie, a ponad wszystko w życiu. Umiał też wyzwolić wolę walki, a przede wszystkim pozwolił poznać wielokrotnie smak sukcesu i zwycięstwa.
Wybitny trener i pedagog, wspaniały człowiek o wielkim autorytecie" - tak wspominali Czesława Pieczykolana jego koledzy i uczniowie.
4 listopada w pierwszą rocznicę śmierci nauczyciela Jego rodzina zaprasza wszystkich, którzy chcą się pomodlić za Jego duszę na mszę świętą o godz. 7:00 w kościele pod wezwaniem św. ap. Piotra i Pawła w Lidzbarku Warmińskim.
Tego dnia także w Spręcowie w klasztorze Karmelitanek Bosych będzie można o godz. 7:30 pomodlić się za ś.p. Czesława Pieczykolana.
lub
Czytaj e-wydanie
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez