Zakryć zło dobrem
2016-05-19 09:00:00(ost. akt: 2016-05-19 09:54:27)
Czterdzieści osób z Lidzbarka i okolic intensywnie przygotowuje się do udziału w Światowych Dniach Młodzieży, które odbędą się w lipcu z Krakowie z udziałem papieża Franciszka.
Spotykają się aby otworzyć na innych ludzi, wspólnie poznawać naszą kulturę i pogłębiać więź z Bogiem podczas modlitwy.
– To będzie wielki chrześcijański event – mówi ks. Adrian Bienasz, lidzbarski koordynator i mózg przedsięwzięcia.
Pochwalić się bogactwem diecezji
Światowe Dni Młodzieży w Polsce będą przebiegać w dwóch etapach. Pierwszy z nich odbywać się będzie w każdej diecezji w Polsce. Także w naszej diecezji warmińskiej. Po 20 lipca zjadą tu Łotysze, Rosjanie, Niemcy, Francuzi, Litwini i inne narody, aby z mieszkańcami naszego regionu wspólnie przeżyć pięć dni. Zostaną zakwaterowani w Olsztynie i Gietrzwałdzie. Tam przewidziano główne spotkania, na przykład wielki koncert dla przybyłych. Oprócz tego goście zwiedzą Frombork, Świętą Lipkę, Reszel, Kętrzyn, Lidzbark Warmiński.
- Mamy się pochwalić zabytkami, kulturą, sanktuariami – wyjaśnia ks. Adrian.
Następnie uczestnicy spotkania wyjadą do Krakowa i tam w dniach 28-31 lipca
odbędą się główne uroczystości dla młodych z całego świata z udziałem papieża Franciszka.
Dreszcz emocji podczas wspólnej modlitwy
Światowe Dni Młodzieży zapoczątkował w 1985 roku św. Jan Paweł II. Odbyły się w wielu miastach na świecie: m.in. w Madrycie, Kolonii, Denver, Manilii, Rio de Janeiro i w polskiej Częstochowie. Ks. Adrian wspomina pobyt na kilku spotkaniach.
- Pamiętam, jak byłem w Hiszpanii, w Niemczech, niesamowitą rzeczą stawało się doświadczenie odmawiania modlitwy „Ojcze nasz” w wielu językach jednocześnie z osobami, które stoją obok ciebie. Wtedy człowieka przechodzi dreszczyk emocji.
Przypomina się Pięćdziesiątnica z udziałem Apostołów, kiedy wszyscy mówili wielością języków, ale o tym samym.
Ale modlitwa, choć jest osią spotkania, nie wyczerpuje jego formuły. Ks. Adrian kontynuuje: - Święto młodych to też koncerty, pokazy pantomimy, występy teatrów ulicznych, zwiedzanie muzeów, które będą otwarte dla przybyłych uczestników. Wszystko to stworzy okazję do wzajemnego poznania się.
Ale modlitwa, choć jest osią spotkania, nie wyczerpuje jego formuły. Ks. Adrian kontynuuje: - Święto młodych to też koncerty, pokazy pantomimy, występy teatrów ulicznych, zwiedzanie muzeów, które będą otwarte dla przybyłych uczestników. Wszystko to stworzy okazję do wzajemnego poznania się.
Zbliżyć się do ludzi
Tego też oczekują młodzi, którzy wybierają się na ŚDM do Krakowa.
- Chcę bardziej otworzyć się na drugiego człowieka – mówi Julia Zielińska. - Pragnę dobrze i owocnie przeżyć ten czas. Nigdy jeszcze w takim wydarzeniu nie uczestniczyłam.
Jej tata Rafał Zieliński, katecheta w ZSO w Lidzbarku Warmińskim był już na podobnym spotkaniu w Częstochowie w 1991 roku.
– Chciałbym ponownie poczuć atmosferę z tamtych czasów, kiedy półtora miliona ludzi, często nieznanych sobie, potrafiło wspólnie bawić się i modlić. Zatem kiedy ks. Adrian zaproponował mi udział, to się nie wahałem. Myślę, że teraz jest też właściwy czas, żeby tamto wydarzenie powtórzyć – dodaje.
Bali się, że nikt nie przyjedzie
Tak, to dobry czas aby się zjednoczyć w obliczu tragicznych wydarzeń, jakie targają dzisiejszym światem.
– Papież przywiezie do Polski wielkie orędzie zaufania i nadziei - zapowiedział w kwietniu w Warszawie ks. Federico Lombardi, rzecznik Stolicy Apostolskiej. Zaznaczył, że Franciszek spotka się z młodymi w sytuacji, gdy na świecie przeżywamy "III wojnę światową w kawałkach".
Podobnie uważa ks. Adrian:
- Wydaje mi się, że po tych zamachach, choćby w Brukseli, przychodzi jakiś strach i niepewność, ale pamiętam, że kiedy mieliśmy jechać do Madrytu, to też były zamachy - mówi. - My tam znaleźliśmy się w bardzo bliskim czasie po nich i zupełnie w Madrycie się tego nie odczuwało. Przeciwnie, czuło się bezpieczeństwo. Nawet powiem więcej: Ci ludzie, którzy tam przeżyli dramat zamachów, oni bardzo chcieli nas przyjąć. I najbardziej bali się, że nikt nie przyjedzie, a zgłoszonych było wówczas milion osób. Zaś po zamachach liczba zgłoszeń podwoiła się. To są takie koronne argumenty, żeby zakryć zło dobrem. Pan Bóg zaprasza nas do tego, aby być razem. I na jakiekolwiek spotkanie religijne bym nie pojechał, to mnie wspólnota bardzo buduje.
Zaproszeni są wszyscy młodzi
Każdy z młodych ludzi jest zaproszony do wzięcia udziału w Światowych Dniach Młodzieży. - Zapisy trwają cały czas. Wiek minimalny to 16 lat, maksymalny 36 lat, bo to w końcu jest święto młodzieży. Ale jeśli ktoś jest trochę powyżej, to też się załapie – dodaje z uśmiechem ks. Adrian.
Można także zostać wolontariuszem, aby bardziej aktywnie zaangażować się w tworzenie atmosfery spotkania.
- Wystarczy wejść na stronę www.sdmwarmia.pl i tam formularz zgłoszeniowy poprowadzi nas dalej do konkretnych funkcji – wyjaśnia ksiądz koordynator.
Jak nasi uczestnicy przygotowują się do ŚDM? - Przede wszystkim podczas Lidzbarskich Duchowych Inhalacji, które polegają na byciu razem w trakcie modlitwy w kościele – mówi ks. Adrian. - W czerwcu zorganizujemy ponadto dwa spotkania, kiedy będziemy mobilizować się organizacyjnie i każdy otrzyma jakieś zadanie, będzie za coś odpowiedzialny. Dołożymy też wszelkich starań, by się wzajemnie poznać i utworzyć zwartą grupę.
Osoby zainteresowane udziałem w ŚDM w Krakowie proszone są o kontakt z ks. Adrianem: e-mail: xadrianbienasz@gmail.com
Wojciech Karolonek
Czytaj e-wydanie
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez