Rozjeżdżany park nad Symsarną

2016-05-05 09:00:00(ost. akt: 2016-05-05 16:30:59)
Chyba nie ma lidzbarczanina, który nie byłby dumny z parku nad Symsarną. Piękne malownicze miejsce przyciągające nie tylko spacerowiczów, ale też fotografów, jest regularnie dewastowane przez fanów ekstremalnej jazdy rowerem. I to nie od dzisiaj.
Od lat w parku nad Symsarną powstają tory do ekstremalnej jazdy rowerami. Budują je zapewne młodzi mieszkańcy Lidzbarka Warmińskiego i trzeba przyznać, wkładają w swoje dzieła sporo pracy. Nie można im też odmówić twórczej inwencji, kreatywności. Warto przypomnieć, że jest to jednak forma dewastacji najpiękniejszego miejsca w mieście, które chce być uzdrowiskiem.

W ubiegłym tygodniu burmistrz Jacek Wiśniowski oraz dwaj radni - Piotr Pasternak i Wojciech Korzeniewski, a także lidzbarczanin, który niemal codziennie wędruje ścieżkami w parku nad Symsarną - Jerzy Wiśniewski wybrali się na rekonesans, podczas którego obejrzeli miejsca gdzie powstały między innymi skocznie dla rowerzystów.

Młodzi ludzie bowiem nie tylko wytyczyli sobie ścieżki do jazdy rowerami, ale też wykopali spore dziury w ziemi, z których pozyskiwali budulec na "skocznie". Zresztą do budowy progów użyli też sporo drewna, czasami zdrowych drzew.

Takich miejsc jest co najmniej kilka.

— Trzeba te obiekty rozebrać — powiedział burmistrz Wiśniowski. — Chcielibyśmy przywrócić parkowi nad Symsarną jego historyczną funkcję jako miejsca spacerów i wypoczynku. Poza tym dewastacja tego miejsca jest karalna, bo to przecież Obszar Chronionego Krajobrazu. Myślę, że wielbiciele ekstremalnej jazdy rowerem mają w naszym mieście inne miejsca, gdzie mogliby się oddać swojej pasji. Jest przecież tor motocrossowy i Góra Krzyżowa.

Lidzbarczanie wraz z burmistrzem obejrzeli też miejsca, gdzie są palone nielegalnie ogniska, sprawdzili jak funkcjonują ustawione przy ścieżkach nad Symsarną kosze na śmieci. Obejrzeli też jeden z mostów, który jest w tej chwili budowany na nowo. W miejsce drewnianej kładki, stawiany jest mostek metalowy. Za tydzień powinien być już oddany do użytku.

Powoli "serpentyny" nad Symsarną będą zmieniały swoje oblicze.

Komentarz burmistrza Lidzbarka Warmińskiego Jacka Wiśniowskiego:

Szanowni Rowerzyści i Miłośnicy sportów rowerowych.
Faktycznie Dolina Symsarny jest dla mnie miejsce szczególnym ze względu na jego właściwości przyrodnicze i klimatyczne.

Stanowi naturalne źródło promocji miasta i miejsce przyjazne dla mieszkańców i turystów. Dokonałem bardzo dokładnie przeglądu tego miejsca i stwierdziłem, że często użytkujemy ten teren niezgodnie z jego przeznaczeniem.

W czasie opisywanej wizyty wraz z Panią Redaktor oraz Radnymi i Panem Wiśniewskim widzieliśmy miejsca gdzie dokonano wykopów oraz stworzono nienaturalne a nawet niebezpieczne zmiany w ciągach spacerowych.

Natknęliśmy się także na dwie osoby na motocyklach, które postanowiły wykorzystać Park do przejażdżki.

W trakcie spaceru wspominałem, że przed jakimikolwiek zmianami czy też rozbiórkami wykonanych przeszkód skontaktuje się z stowarzyszeniem Rowerowy Lidzbark a także sprawdzimy prawo własności terenów oraz legalność powstałej infrastruktury do uprawiania sportów rowerowych.

Takie dyspozycje wydałem także w Urzędzie odnośnie tych działań. Dotychczas nic nie robiłem co utrudniałoby rozwój jakichkolwiek inicjatyw sportowych czy społecznych i jestem od tego daleki.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
 Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (31) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jędza #1991487 | 178.43.*.* 12 maj 2016 20:50

    Skoro jesteśmy przy temacie turystyki i rozwoju to dlaczego LW nie tylko nie zatrzymało jedynego biura podróży jakie było przy deptaku ale w ogóle nie posiada nic co rozwinęłoby turystykę. Poza jak ktoś nazwał skate park srajparkiem ( niestety to prawda to dobieramy się do dzikiej przyrody nad Symsarną zamiast zrobić porządek z amfiteatrem przy pięknie oświetlonym zamku. Amfiteatr daje super widok dla zamku i zwiedzających a fuj.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. LW #1989241 | 83.18.*.* 9 maj 2016 09:23

    NIE SĄDZIŁEM, ŻE DOŻYJĘ DEQILI PRZY WŁADZY... A SIĘ STAŁO :( BURMISTRZ I RADA TO ..... szkoda słow Panie i Panowie...szkoda słów... sami ich wybieramy...

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Zuza #1988832 | 195.136.*.* 8 maj 2016 11:16

    To jest Park Krajobrazowy i ustawa o ochronie przyrody zabrania zmian zniekształcających rzeźbę terenu. Poczytajcie art. 17

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. mieszkaniec #1988298 | 217.99.*.* 7 maj 2016 00:02

      Dlaczego tak to jest ,że zawsze paru zasrańców ,w tym wypadku na rowerach , wymusza kasę z miasta ? Już mamy jeden srajpark , koło targowiska i co ? Powstanie następny ? Bo paru mamisynków ma kaprys ?

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. oszukany #1988260 | 83.17.*.* 6 maj 2016 22:51

        Trasy to szybko byście zlikwidowali a co ze sławnym hasłem wyborczym: "zlikwiduję straż miejską" może tak po kolei Panie burmistrzu???

        Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (31)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5